Hokeiści GKS Tychy nie zwalniają tempa. Po efektownej wygranej z Zagłębiem tyszanie równie efektownie rozbili Podhale Nowy Targ 5:1.

Zespół Andrieja Sidorienki w poprzedniej serii gier efektownie uporali się z Zagłębiem Sosnowiec. Tyszanie wówczas wygrali 6:1, pokazując, że ta ostatnia wpadka była tylko słabszym dniem.

Pierwsza tercja pojedynku w Nowym Targu należała do „Trójkolorowych”. Padł jednak tylko jeden gol, a jego autorem był Jean Dupuy w dziewiątej minucie meczu. Po zmianie stron zawodnicy długo kazali czekać na kolejne trafienia. Dopiero w 34. min. miejscowi skorzystali z przewagi na lodzie i doprowadzili do remisu. Z tego cieszyli się jednak ledwie 65 sekund, bowiem ponowne prowadzenie tyszanom dał Alexandre Boivin.

Trzecia część spotkania już całkowicie należała do GKS Tychy, który szybko narzucił swój styl gry. Efektem było podwyższenie prowadzenia, a gola w 43. min. zdobył Mateusz Gościński. Dwubramkowe prowadzenie dało tyszanom dużo spokoju i pozwoliło kontrolować przebieg wydarzeń. Gospodarze w końcówce postawili wszystko na jedną kartę, a brak bramkarza między słupkami najpierw wykorzystał Roman Szturc. 45 sek. wyczyn ten powtórzył Jean Dupuy, a GKS zasłużenie wygrał 5:1.

Kolejny mecz tyszanie rozegrają dopiero 20 grudnia, kiedy to podejmą GKS Katowice.

Tauron KH Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 1:5 (0:1, 1:1, 0:3)
0:1 Jean Dupuy – Emil Bagin (08:09)
1:1 Alex Maunula – Martin Przygodzki, Filip Wielkiewicz (33:55, 5/4)
1:2 Alexandre Boivin – Jean Dupuy, Christian Mroczkowski (35:00)
1:3 Mateusz Gościński – Jakub Bukowski, Filip Starzyński (42:15)
1:4 Roman Szturc (58:45 – do pustej bramki)
1:5 Jean Dupuy – Alexandre Boivin (59:30 – do pustej bramki)

GKS Tychy: T. Fučík – A. Younan, O. Kaskinen, O. Šedivý, F. Komorski, K. Wróbel – O. Bizacki, B. Pociecha, R. Szturc, R. Galant, B. Jeziorski – E. Bagin, A. Nilsson, C. Mroczkowski, A. Boivin, J. Dupuy – B. Ciura, O. Jaśkiewicz, M. Gościński, F. Starzyński, J. Bukowski.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.