Rezerwa GKS Tychy wzmocniona graczami pierwszej drużyny bezbramkowo zremisowała z Nadwiślanem Góra. Tyszanie mają w dorobku szesnaście punktów.

W meczu 14. kolejki IV ligi grupy I faworytem byli tyszanie. Szczególnie, że Tomasz Wolak miał do dyspozycji m.in. Macieja Mańkę, Stepana Hirskiego i Adama Varadiego.

GKS Tychy - GKS Katowice

Tyszanie od początku gry sprawiali lepsze wrażenie i mieli więcej okazji do zdobycia goli. W pierwszej części doskonałą zmarnował Marcin Grzybek. Kapitan rezerwy GKS w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył obok bramki. W drugiej połowie wynik powinien był otworzyć Daniel Sobas. Jednak po idealnym dograniu Mariusza Bojarskiego oddał zbyt lekki strzał.

20130706_PF_LS_008

GKS II Tychy po tym meczu ma w dorobku szesnaście punktów. Daje to 14. miejsce w tabeli IV ligi. W kolejnym meczu zespół Tomasza Wolaka zagra na wyjeździe z Szombierkami Bytom.

GKS II Tychy – Nadwiślan Góra 0:0.
GKS II Tychy: Odyjewski – Mańka, Pańkowski, Matusz, Marcin Grzybek – Rutkowski, Szumilas, Hirskyi, Duda, Musiolik (78. Sobas) – Varadi (62. Bojarski).