Wczoraj w Krakowie rozegrany został piąty mecz półfinałowej rywalizacji pomiędzy Comarch Cracovią i Ciarko PBS Bank Sanok. Dopiero po rzutach karnych wygrali gospodarze.
Spotkania na pewno z zaciekawieniem oglądają hokeiści GKS Tychy, którzy po ograniu Podhala Nowy Targ w czterech spotkaniach czekają na finałowego rywala. Mogą go poznać już jutro (czwartek, 10.03.).
We wczorajszym meczu walka była zacięta. Sanoczanie długo prowadzili, ale Cracovia wyszła na prowadzenie i wydawało się, że nic nie stanie na jej drodze do wygranej. Ciarko jednak zdołało doprowadzić do remisu i dogrywki. Ta nie przyniosła rozstrzygnięcia, a rzuty karne lepiej wykonywali krakowianie.
W Sanoku podopiecznych Rudolfa Rohacka czeka jeszcze trudniejszy mecz, a zespół Ciarko będzie walczył o przedłużenie rywalizacji.
Pierwsze mecze finałowe rozegrane zostaną w poniedziałek (14.03.). Nie wiadomo kto będzie gospodarzem, ponieważ jest to uzależnione od tego kto będzie rywalem tyszan.
