Derbowy pojedynek w lidze okręgowej pomiędzy OKS Zet Tychy a OKS JUWe Tychy zakończył się podziałem punktów. Zespoły zremisowały 1:1.

Faworytem spotkania byli gospodarze, którzy wygrali pierwszy mecz obu ekip, a także znajdują się na wyższym miejscu w tabeli. Goście natomiast już w ostatniej kolejce zagrali bardzo dobrze i liczyli na niespodziankę.

14379680_1218714854861059_470773047659958393_o

Pierwsza część spotkania była wyrównana, choć bliżej zdobycia gola byli gospodarze. Strzały Michała Słoniny jednak zatrzymały się na słupku i poprzeczce. Zespół Henryka Szafrańskiego również miał doskonałą szansę, ale uderzenie Grzegorza Kostrzewy również zakończyło się słupkiem.

Zdecydowanie więcej działo się po zmianie stron, kiedy to oba zespoły chętniej atakowały. Pierwszy przed szansą stanął Robert Kaczmarczyk, ale przegrał pojedynek z Adrianem Odyjewskim. Chwilę później bramkarz „Zetki” zatrzymał szarżującego Kostrzewę. Niewykorzystane okazje się mszczą i tak też było na boisku w Paprocanach. Paweł Lisiński otrzymał prostopadłe pytanie i bez problemu pokonał bramkarza gości.

10811237_803666839690698_833193162_n

Przyjezdni jednak się nie załamali, a wręcz przeciwnie – jeszcze odważniej atakowali szukając wyrównania. Kapitalnie dysponowany był jednak Odyjewski, który zatrzymywał strzały gości. Dopiero w 80. min. Kostrzewa znalazł sposób na bramkarza „Zetki” i doprowadził do wyrównania. Przyjezdni mieli jeszcze okazje do zdobycia gola, ale ostatecznie derby Tychów zakończyły się remisem 1:1.

OKS Zet Tychy – OKS JUWe Tychy 1:1 (0:0). Bramki: Lisiński oraz Kostrzewa.