GKS Tychy ma za sobą udaną rundę wiosenną, która mogłaby napawać optymizmem. Informacje napływające z klubu jednak mogą martwić.
Nową umowę z GKS Tychy podpisał środkowy obrońca Jakub Tecław. środkowy pomocnik Jakub Bieroński oraz skrzydłowy Noel Niemann. Z klubem już się pożegnali m.in. Dominik Połap, Natan Dzięgielewski, Marcel Łubik czy Wiktor Żytek. A to nie koniec rozstań..
Klub poinformował o odejściu kolejnego podstawowego gracza. Do Ekstraklasowej Korony Kielce odszedł Jakub Budnicki, który w Tychach spędził dwa sezony będą ważnym ogniwem bloku defensywnego. Wcześniej zawodnik występował w trzecioligowej Pogoni Grodzisk Mazowiecki, a w Tychach poczynił gigantyczny rozwój. Zaowocowało to zainteresowaniem klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.
23-latek nie tylko był pewnym punktem defensywy, ale również skutecznie potrafił się odnaleźć w działaniach ofensywnych. „Budyń” na zapleczu Ekstraklasy rozegrał 56 spotkań i zdobył w nich dziesięć goli. To znakomity wynik jak na obrońcę, który nie wykonywał rzutów karnych, a dodać do tego trzeba również dwie asysty. Obrońca w minionym sezonie był najskuteczniejszym zawodnikiem GKS Tychy z siedmioma trafieniami na koncie.
Odejście Budnickiego może nie być jednak końcem rozbrajania tyskiej defensywy. Mówi się, że Marko Dijaković trafił na celownik Wisły Kraków, która jednak nie zdołała wywalczyć awansu do Ekstraklasy i temat ten może upaść. Nemanja Nedić natomiast dostał wolną rękę w celu poszukiwania nowego klubu.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.