O poprzednim meczu piłkarze GKS Tychy na pewno chcą już zapomnieć, a pomóc w tym może tylko dobry występ przeciwko Garbarni Kraków. Tyszanie dzisiaj podejmą beniaminka z Krakowa.

– W ostatnim meczu zagraliśmy bardzo słabo, ale w środę zrobimy wszystko, żeby zmazać plamę z piątkowego spotkania – mówił oficjalnej stronie GKS Tychy po meczu ze Stomilem Olsztyn, Mateusz Grzybek.

Tyszanie w tym sezonie grają bardzo nierówno, a mając w pamięci wiosenne mecze nie jest to do przyjęcia. GKS ma pięć punktów w dorobku, a tyle samo uzbierali krakowianie jako beniaminek. Co gorsza w miniony weekend zespół Ryszarda Tarasiewicza uległ przed własną publicznością Stomilowi Olsztyn aż 0:3. Garbarnia natomiast pokonała ŁKS Łódź 3:2.

Trener Tarasiewicz nie jest zadowolony ze swoich podopiecznych, ale też jest pewien, że taki mecz jak ten ze Stomilem jego zespołowi już się nie powtórzy. Kibice mają taką nadzieję i liczą, że marsz w górę tabeli rozpocznie się dzisiejszym spotkaniem. Jego początek o godz. 20.30, a transmisję przeprowadzi Polsat Sport.