Atomówki GKS Tychy nie zaliczą ostatniego meczu do udanych. Tyszanki przegrały wyjazdowe starcie z Kojotkami Naprzód Janów 2:3.

Mecze obu zespołów od kilku lat dostarczają mnóstwa emocji i zawsze są bardzo wyrównane. Podobnie było i tym razem, a wynik pozostawał sprawą otwartą do końcowej syreny.

Pierwsza tercja była wyrównana, ale brakowało okazji podbramkowych. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie tafli, a pod bandami nie zabrakło ostrych starć kończących się wykluczeniami. Po zmianie stron gra się ożywiła co przyniosło gole. Wynik otworzyły gospodynie w 33. min., a dwie min. później do wyrównania doprowadziła Agnieszka Dziedzioch. Jeszcze w drugiej tercji doskonałą okazję miała Katarzyna Frąckowiak, ale nie zdołała ulokować krążka w bramce rywalek.

W 43. min. zawodniczka Kojotek trafiła na ławkę kar, a Atomówki stanęły przed kolejną szansą na wyjście na prowadzenie. Popełniły błąd przy rozgrywaniu krążka w założonym zamku, a kontra zakończyła się golem Kojotek. Gospodynie podwyższyły prowadzenie, a gol zdobyty w 51. min. przez Sylwię Łaskawską nie pomógł już zespołowi Dariusza Garbocza odwrócić losów meczu.

Kolejne dwa spotkania Atomówki GKS Tychy rozegrają w najbliższy weekend w Gdańsku.

Kojotki Naprzód Janów – Atomówki GKS Tychy 3:2 (0:0, 1:1, 2:1). Bramki: Dziedzioch (35.), Łaskawska (51.).
Atomówki GKS: Małgorzata Burda-Krokosz, Natalia Harańczyk, Paulina Sztyper, Klaudia Musioł, Agnieszka Dziedzioch, Sylwia Łaskawska, Katarzyna Frąckowiak, Oliwia Garbocz, Dominika Marczyk, Nicola Sosnowska, Alicja Kopciara, Wiktoria Kędra, Aleksandra Górska, Laura Frankowska.