Rezerwa GKS Tychy ponownie nie mogła zagrać o ligowe punkty. W związku z pogorszeniem się warunków atmosferycznych kolejka została odwołana.

Na przeszkodzie czwartoligowcom stanęła pogoda, która nagle się załamała. Opady śniegu i niska temperatura nie mogły sprzyjać do walki o ligowe punkty, a władze Śląskiego ZPN biorąc pod uwagę dobro zawodników i boisk zdecydowały się odwołać ligową kolejkę.

W związku z tym podopieczni Jarosława Zadylaka rozegrali kolejny mecz sparingowy. Tyszanie na sztucznym boisku przy Stadionie Miejskim zmierzyli się z Górnikiem II Zabrze, którego mecz w Bytomiu również został odwołany. Spotkanie nie ułożyło się po myśli „Trójkolorowych”, bowiem po kwadransie goście prowadzili 1:0. Po pół godz. gry było już 0:2 i ten wynik utrzymał się do przerwy.

Zabrzanie po zmianie stron nie zmienili stylu gry i po niespełna godzinie gry zdobyli trzeciego gola. Tyszanom nie przystoi tak przegrywać na swoim boisku, więc zabrali się za odrabianie strat. W 76. min. Orliński dał sygnał do ataków pokonując bramkarza gości. Cztery min. celną główką popisał się Bielusiak i GKS II złapał kontakt. Na więcej już jednak brakło sił i czasu.

GKS II Tychy – Górnik II Zabrze 2:3 (0:2). Bramki: Orliński (76.), Bielusiak (80.).
GKS II: Dana – Rutkowski, Zarębski, Kopczyk, Pipia, Krężelok, Ploch, Steblecki, Janiak, Paluch, Biegański oraz Czarnogłowski, Wolny, Bielusiak, Dzięgielewski, Rabiej, Borzęcki, Stefaniak, Kawka i Orliński. Trener Jarosław Zadylak.