Piłkarze GKS Tychy zakończyli sezon Fortuna 1. Ligi. Tyszanie po rzutach karnych przegrali barażowy półfinał z Górnikem Łęczna.

Faworytem spotkania byli zawodnicy GKS Tychy, którzy zajęli w sezonie zasadniczym trzecie miejsce ocierając się o bezpośredni awans do Ekstraklasy. Dodatkowym atutem tyszan była gra przed własną publicznością oraz ostatnia wygrana nad ekipą z Łęcznej.

Tyszanie od początku ruszyli do ataków i idealnie rozpoczęli pojedynek. Już w trzeciej min. Kacper Piątek po braterskiej akcji pokonał bramkarza rywali i dał prowadzenie „Trójkolorowym”. Goście mogli natychmiast odpowiedzieć ale płaskie dośrodkowanie przeszło przez pole bramkowe Konrada Jałochy. W ósmej min. powinno być natomiast 2:0 dla GKS, ale Kacper Piątek zmarnował idealne podanie Bartosza Biela kierując piłkę obok bramki Górnika.

Po pół godzinie gry goście ponownie zagrozili tyszanom. Jałocha jednak w kapitalnym stylu wybronił strzał głową rywala. Wraz z upływem czasu do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Kamila Kieresia, ale mimo dogodnych szans nie potrafili pokonać bramkarza GKS. Początek drugiej połowy w wykonaniu tyszan jednak był dobry, ale mocny strzał Sebastiana Stebleckiego obronił bramkarza Górnika. Tyszanie później całkowicie oddali inicjatywę rywalom, którzy grali składniej i konstruowali groźniejsze akcje. W 87. min. jedna z oskrzydlających szarż przyniosła wyrównanie, a w tej sytuacji zagapili się obrońcy GKS zostawiając niepilnowanego Maka.

Chwilę później mogło być 1:2, ale piłka uderzona głową przez zawodnika Górnika minimalnie minęła cel. W doliczonym czasie gry Jałocha wybronił strzał rywala, wybijając piłkę na rzut rożny. W regulaminowym czasie gry wynik nie uległ zmianie, podobnie zresztą jak i dogrywka. Rzuty karne lepiej wykonywali goście i to oni zagrają z ŁKS Łódź w finałowym meczu barażowym.

GKS Tychy – Górnik Łęczna 1:1 (rz. k. 2:4). Bramka: Kacper Piątek (3.).
Rzuty karne: (0:0 Paweł Wojciechowski – obroniony), (0:0 Szymon Lewicki – poprzeczka), 0:1 Leândro, 1:1 Łukasz Moneta, 1:2 Tomasz Midzierski, 2:2 Nemanja Nedić, 2:3 Gabriel Matei, (2:3 Oskar Paprzycki – obroniony), 2:4 Aleksander Jagiełło

GKS Tychy: 91. Konrad Jałocha – 5. Maciej Mańka, 6. Nemanja Nedić, 30. Kamil Szymura, 20. Bartosz Szeliga (91, 24. Dominik Połap) – 77. Kacper Piątek (64, 27. Kamil Kargulewicz), 25. Wiktor Żytek, 7. Jakub Piątek (64, 4. Oskar Paprzycki), 17. Sebastian Steblecki (75, 34. Łukasz Norkowski), 14. Bartosz Biel (91, 13. Łukasz Moneta) – 32. Szymon Lewicki. Trener Artur Derbin.