Piłkarzy GKS Tychy w sobotnie popołudnie czeka mecz rundy. Na Stadionie Miejskim Tychy podejmować będą mający ekstraklasowe aspiracje chorzowski Ruch!

Oba zespoły przed sezonem nieśmiało wspominały o chęci włączenia się do walki o Ekstraklasę. Lepiej z tych zapowiedzi na razie wywiązują się chorzowianie, którzy zajmują trzecie miejsce w tabeli.

Zespół prowadzony przez Dominika Nowaka gra w kratkę, a dobre występy przeplata fatalnymi. Tyszanie po rozegraniu 16. kolejki mają na koncie 21 punktów i zajmują odległe jedenaste miejsce. Do miejsc barażowych jednak tracą zaledwie cztery oczka. „Trójkolorowi” muszą jednak solidnie popracować nad swoją formą. O ile zdobycz bramkowa może zadowalać, bo mają najwięcej zdobytych goli, to postawa defensywy daje sporo do myślenia. Więcej goli straciła tylko Odra Opole (31).

Zdecydowanie lepiej w tej statystyce wygląda Ruch. Chorzowianie zajmują trzecie miejsce z 30 punktami na koncie. Zespół, w którym zapewne zobaczymy Jakuba Piątka zdobył 22 gole i stracił tylko 15. Mniej po stronie strat ma tylko GKS Katowice (13). Patrząc na ligową tabelę to „Niebiescy” są zdecydowanym faworytem, jednak na Stadionie Miejskim tyszanie lubią sprawiać niespodzianki.

Szczególnie, że ostatni mecz obu zespołów w Tychach zakończył się pewnym zwycięstwem GKS. W sezonie 2017/18 tyszanie wygrali 2:0 i było to jedyne oficjalne zwycięstwo nad chorzowianami. Pięć spotkań zakończyło się wygranymi Ruchu, a dwa remisami. Nikt w Tychach nie będzie miał pretensji, jeśli dorobek wygranych w sobotę wieczorem zostanie przez GKS Tychy powiększony.

GKS Tychy – Ruch Chorzów (sobota, 05.11., godz. 17:30).

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.