Hokeiści Tyskich Lwów MOSM Tychy zagrają o brązowy medal Mistrzostw Polski Młodzików. Tyszanie zagrają z Podhalem Nowy Targ.

Po przejściu jak burza przez fazę grupową tyszanie mierzyli się z UKS Niedźwiadkami MOSiR Sanok. Podopieczni Krzysztofa Majkowskiego nie byli faworytem starcia, ale też nie byli skazywani na porażkę.

Półfinałowe spotkanie było bardzo wyrównane. Po pierwszej bezbramkowej tercji w drugiej to goście pierwsi wyszli na prowadzenie. Na trafienie rywali z 30. min. odpowiedział dwie minuty później Jakub Janik. Tyszanie poszli za ciosem i chwilę później objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Oliwier Langer.

Niedźwiadki nie zamierzały jednak oddać wygranej i w 46. min. zdobyły wyrównującego gola. Końcówka meczu była pełna emocji, głównie za sprawą trafienia gości z 57. min. Tyszanie rzucili się do odrobienia straty, ale sztuka ta im się nie udała i ostatecznie to zespół z Sanoka w pełni zasłużenie wygrał mecz i awansował do finału Mistrzostw Polski Młodzików.

W drugim półfinale JKH GKS Jastrzębie rozbiło Podhale Nowy Targ 8:0 i dzisiaj o godz. 16:00 zagra z Niedźwiadkami o tytuł najlepszej polskiej drużyny do lat 16. MOSM Tychy natomiast zagra z „Szarotkami” o brąz, a spotkanie rozpocznie się o godz. 12:45.