Rywalizacja w Tyskiej Lidze Futsalu jeszcze nigdy nie była tak emocjonująca. Po ostatniej kolejce doszło do zmiany lidera, którym został Hapoel Beer Kebab.

W najciekawszym spotkaniu ósmej kolejki Hapoel Beer Kebab mierzył się z dotychczasowym liderem – Piwkarzykami. Szlagier przyniósł nieoczekiwany rezultat i zmianę na fotelu lidera.

Beniaminek wykorzystał fatalną postawę lidera, który był bezradny tego dnia. HBK całkowicie zdominował rywala i zaaplikował mu aż pięć goli. Dotychczas Piwkarzyki stracili ich sześć, co pokazało, że w defensywie lider zagrał bardzo słabo. Także w ataku byli nieskuteczni i zdobyli tylko dwie bramki. Hapoel wygrał 5:2 i wskoczył na fotel lidera, a Piwkarzyki spadli na trzecią lokatę.

Wpadkę dotychczasowego lidera wykorzystał młody zespół GKS Futsal, który rozbił Centrum 11:1. Tyszanie są aktualnie wiceliderem Tyskiej Ligi Futsalu. Ciekawie zapowiadał się też mecz Piłkarskich Emerytów z Jesionami i nikogo nie zawiódł. Emeryci wygrali 8:2, a cztery gole zdobył były gracz Bad Boys – Michał Stefanek.

Aż 15 goli padło w starciu Młodych Wilców z ZET Szpilernią, gdzie górą byli ci drudzy wygrywając 9:6. Bad Boys wygrali 7:2 z FCA i aktualnie zajmują czwarte miejsce w tabeli.