W GKS Tychy zapadła pierwsza decyzja kadrowa. Po trzech i pół roku gry w Tychach klub opuści doświadczony pomocnik – Marcin Radzewicz.

37-latek do GKS trafił przed sezonem 2014/15 z Arki Gdynia. Jego umowa z „Trójkolorowymi” obowiązuje do końca bieżącego roku, a działacze postanowili jej nie przedłużać.

Zawodnik choć wykazywał się walecznością i dużym zaangażowaniem na boisku, to nie dawał zespołowi jakości. Charakterny pomocnik często efektowne wejścia skrzydłem kończył fatalnym dośrodkowaniem, stwarzając mało okazji kolegom z ataku. Mimo to Marcin Radzewicz może trzyipółletnią przygodę z GKS Tychy zaliczyć do udanych.

– Cały czas wspólnie analizujemy sytuację w drużynie, odbyliśmy już wiele rozmów z zawodnikami. Pożegnanie z Marcinem to pierwsza z decyzji, w zgodzie podaliśmy sobie rękę i podziękowaliśmy za ten cały okres. W najbliższych dniach z pewnością zapadną kolejne decyzje – mówi prezes spółki Tyski Sport S.A., Grzegorz Bednarski.

Radzewicz w Tychach rozegrał 109 spotkań, w których zdobył zaledwie siedem goli. W sezonie 2015/16 z GKS wywalczył awans do I ligi.