Hokeiści GKS Tychy wykonali pierwszy krok w kierunku półfinału mistrzostw Polski. Tyszanie rozgromili w pierwszym meczu Polonię Bytom 8:3, a zabójcza okazała się trzecia tercja.
Obecność Polonii Bytom w ćwierćfinale może jest niespodzianką, ale bytomianie na tafli w Tychach pokazali, że zasługują na to miejsce. Przeciwko tyszanom dzielnie walczyli jednak tylko przez dwie tercje.
Zespół Gusova dobrze rozpoczął spotkanie, bo już w 5. min. wyszedł na prowadzenie za sprawą Mateusza Bepierszcza. Pięć min. później tyszanie wykorzystali okres gry w przewadze i podnieśli prowadzenie. Tym razem gola zdobył powracający do gry po kontuzji barku Joonas Huovinen. Ta przewaga uśpiła gospodarzy, którzy źle weszli w drugą część.
Goście wykorzystali to i już po 11 sek. gry zdobyli kontaktowego gola. Trzy min. później trybuny Stadionu Zimowego w Tychach na chwilę zamilkły, bowiem Polonia doprowadziła do remisu. Zasłonięty John Murray był bezradny przy strzale z niebieskiej linii. Po 65 sek. tyscy kibice jednak ponownie mogli świętować, bowiem gola zdobył Radosław Galant. Grę uspokoił w 28. min. Michał Kotlorz, który bardzo szybko wykorzystał grę w przewadze i huknął z niebieskiej nie do obrony.
W trzeciej tercji najpierw Polonie zdobyła gola, ale na więcej już tyszanie nie pozwolili. W kolejnych minutach przewaga „Trójkolorowych” tylko rosła, a kolejno na listę strzelców wpisywali się Bartosz Ciura, dwukrotnie Michael Cichy i Artyom Mentsiuk. Tyszanie szczególnie dobrze radzili sobie podczas gry w przewadze, bowiem w ten sposób zdobyli w tym meczu aż pięć goli.
Dzisiaj GKS Tychy może postawić drugi krok w kierunku półfinału. Tyszanie podejmować będą Polonię o godz. 17.00.
GKS Tychy – TMH Polonia Bytom 8:3 (2:0, 2:2, 4:1)
1:0 Mateusz Bepierszcz – Michael Cichy (04:53)
2:0 Joonas Huovinen – Jarosław Rzeszutko – Adam Bagiński (09:52) 5/4
2:1 Lukas Novak – Błazej Salamon (20:11)
2:2 Tomasz Pastryk – Tomasz Kozłowski – Mateusz Danieluk (23:30) 5/4
3:2 Radosław Galant – Jakub Witecki – Kamil Górny (24:35)
4:2 Michał Kotlorz – Jarosław Rzeszutko – Adam Bagiński (27:19) 5/4
4:3 David Turon – Sebastian Owczarek – Filip Stoklasa (47:23)
5:3 Bartosz Ciura – Filip Komorski (52:13) 5/3
6:3 Michael Cichy – Mateusz Bryk (53:31) 6/4
7:3 Michael Cichy – Gleb Klimenko – Bartłomiej Pociecha (55:08) 5/4
8:3 Artyom Mentsiuk- Michael Kolarz (56:12)
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Galant, Komorski, Witecki – Bryk, Górny; Gościński, Rzeszutko, Bagiński – Kolarz, Jachym; Bepierszcz, Cichy, Szczechura – Kotlorz, Kaznadzei; Klimenko, Mentsiuk, Huovinen.
