Piłkarze GKS Tychy przebywający na zgrupowaniu w Ustroniu mają za sobą drugi tej zimy mecz kontrolny. Tym razem zmierzyli się z GKS Katowice.

Spotkanie rozgrywane było w trudnych warunkach, które na pewno wpłynęły na postawę obu zespołów. Także etap przygotowań nie ułatwiał zawodnikom gry.

Starcie w Ustroniu było wyrównane, a sytuacji podbramkowych nie brakowało. Zdecydowanie więcej stworzyli ich sobie tyszanie, ale brakowało skutecznego wykończenia akcji. Jedynego gola zdobył w 80. min. Patryk Szwedzik, który zaskoczył Adriana Odyjewskiego płaskim strzałem.

Ze sparingu z GieKSą warto na pewno odnotować powrót do gry Macieja Mańki, który pojawił się na boisku w 79. min. zmieniając Anatoliego Kozlenke.

GKS Tychy – GKS Katowice 0:1 (0:0).
GKS Tychy: I połowa: Konrad Jałocha – Bartosz Szeliga, Nemanja Nedić, Kamil Szymura, Marcel Stefaniak – Kacper Piątek, Jakub Piątek, Oskar Paprzycki, Łukasz Grzeszczyk, Bartosz Biel – Szymon Lewicki.
II połowa: Adrian Odyjewski – Dominik Połap, Bartosz Zarębski, Łukasz Sołowiej, Anatolii Kozlenko (79. Maciej Mańka) – Kamil Kargulewicz (79. Dawid Kasprzyk), Łukasz Norkowski, Wiktor Żytek, Sebastian Steblecki, Łukasz Moneta – Damian Nowak. Trener Artur Derbin.