W lidze okręgowej zespoły mają za sobą już 13 kolejek. Na czele pozostaje GKS II Tychy, który powiększył swoją przewagę nad rywalami. W strefie spadkowej znalazł się natomiast Ogrodnik Cielmice.
Liga okręgowa ma przed sobą jeszcze dwie kolejki rundy jesiennej. Jak na razie najrówniej grającym zespołem jest GKS II Tychy, który jest liderem z czterema punktami przewagi nad drugą Pogonią Imielin.
Drużyna prowadzona przez Tomasza Wolaka, często wspomagana graczami pierwszego zespołu, w ostatniej kolejce pokonała na wyjeździe Spartę Katowice 1:0. Jedynego gola zdobył Wojciech Trochim strzałem z rzutu wolnego. Jednak to spotkanie pokazało, że większa liczba zawodników pierwszej drużyny nie oznacza od razu efektownego i wysokiego zwycięstwa. W Katowicach bowiem zagrało aż siedmiu graczy, wówczas jeszcze trenujących pod okiem Przemysława Cecherza.
Sekretem dobrej gry drugiego zespołu GKS jest fakt, że tworzą go tyszanie. Są mniej, lub bardziej zżyci z klubem, ale zostawiają wiele serca i sił na boisku. Liga okręgowa niejednokrotnie pokazała, że nie zawsze liczy się finezja i polot, a przede wszystkim wola walki i chęć zwycięstwa.
Drugi zespół z Tychów, Ogrodnik Cielmice znajduje się niemal na przeciwległym biegunie. Cielmiczanie bowiem zajmują przedostatnie miejsce w tabeli i są w sporym kryzysie. Dowodem na to jest nie tylko pozycja w tabeli, ale również i fakt, że na ostatni mecz udali się w 12 zawodników, a w ataku zagrał bramkarz.
Podopieczni Dariusza Grzesika przegrali 0:3 z Górnikiem 09 Mysłowice i spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. Trudno wskazać przyczynę słabej dyspozycji zespołu, choć jedną z nich jest brak Grzegorza Chrząścika, który był liderem nie tylko na boisku.
