Rozgrywki Robimy Remonty Tyskiej Ligi Futsalu wchodzą w decydującą fazę. Z elitą pożegnał się pierwszy zespół i już wiadomo kto zajmie jego miejsce.

Cztery kolejki pozostały zespołom do zakończenia sezonu. Gra więc wkroczyła w decydującą fazę, gdzie rozstrzygać się będą najważniejsze kwestie dotyczące rozgrywek.

Pierwsze już się dokonały w miniony weekend. Zespół Tyskich Dzbanów w sobotę nie grał, a mimo to mógł już świętować awans od pierwszej ligi TLF. To dzięki pewniej wygranej Luz Blues Team nad Jesionami, którzy praktycznie pożegnali się z powrotem do elity. Tylko cud może pozwolić im zająć drugą pozycję, która prawdopodobnie przypadnie Luz Blues.

Kibice poznali również pierwszego spadkowicza z pierwszej ligi. Z rozgrywkami pożegnał się zespół Bieruńskich Grajków. Beniaminek został zdemolowany przez FC Dallas (1:15), a remis 2:2 Antraxu z Kamratami z Wembleya przypieczętował jego los. Na chwilę obecną więcej rozstrzygnięć w Robimy Remonty Tyskiej Lidze Futsalu nie ma, ale ostatnie cztery kolejki zapowiadają się bardzo ciekawie.

Szczególnie, że walka pasjonująca walka toczyć się będzie na obu frontach. Wciąż bliżej mistrzostwa ligi jest zespół The Naturat Hydro Optima, który musiał się solidnie napracować, ale ostatecznie pokonał 3:1 Piłkarskich Emerytów. W pogoni za liderem są obrońcy tytułu – La Zabawa, która 7:4 pokonała Adwokatów i Piwkarzyki (wygrali mecz z From UA walkowerem).

O utrzymanie jeszcze będzie walczył Antrax, który jednak będzie miał bardzo trudne zadanie. Ma bowiem sześć punktów straty do Kamratów z Wembley’a i From UA. Rozgrywki prowadzone przez Mariusza Niemczewskiego i rozgrywane w tyskiej Hali Sportowej przyniosą kibicom jeszcze sporo emocji.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.