Ogrodnik Cielmice ma już za sobą kryzys i wszedł na odpowiednie tory. Cielmiczanie wygrali trzeci mecz z rzędu, a komplet punktów zainkasowali na trudnym terenie.

Zespół Grzegorza Chrząścika na inaugurację rozgrywek wygrał swoje spotkanie, co dawało nadzieję na dobry start sezonu. Później jednak przez dziesięć kolejek Ogrodnik, mimo często bardzo dobrej gry, tracił punkty. Ta seria została przerwana, a teraz cielmiczanie świętują serię trzech wygranych z rzędu.

Do Woli zespół Chrząścika nie jechał w roli faworyta, a Sokół na swoim boisku zawsze był niewygodnym rywalem. Ogrodnik miał jednak dobry bilans spotkań przeciwko wolanom. Ci jednak doskonale rozpoczęli spotkanie, bo już w 4. min. wyszli na prowadzenie. Pięć min. później jednak po dośrodkowaniu Krystiana Czyżo bramkarz zderzył się z obrońcą, co wykorzystał Klimas celnym uderzeniem zza pola karnego.

Jeszcze przed przerwą naprowadzenie swój zespół mógł wyprowadzić Chrząścik, ale zmarnował dogodną okazję. Celownik poprawił po zmianie stron, wykorzystując podanie Zająca i błąd bramkarza. W końcówce gracz Sokoła trafił jeszcze piłką w słupek, ale ostatecznie cenne trzy punkty zawędrowały do Cielmic. Ogrodnik tym samym wygrał trzeci mecz z rzędu.

Sokół Wola – LKS Ogrodnik Cielmice 1:2 (1:1). Bramki: Klimas, Chrząścik.
Ogrodnik: Gąsior – Czyżo, Masternak, Pawłowicz, Kałuża – Klimas (35. Foltyn), Stawicki, Koczy (80. Żołneczko), Zając (85. Szczęsny), Szojda (60. Granek) – Chrząścik (90. Białas).