Piłkarze GKS Tychy sprawili nie lada niespodziankę w piątkowy wieczór. Tyszanie pokonali lidera Nice I ligi Miedź Legnica 1:0.

Zespół Ryszarda Tarasiewicza nie był faworytem potyczki z liderem Nice I ligi. Tyszanie jednak chcieli sprawić niespodziankę i utrzymać kontakt z czołówką ligi.

Gospodarze dobrze rozpoczęli spotkanie i nie bojąc się rywala, ruszyli do ataków. Po niespełna kwadransie gry groźnie uderzał Keon Daniel, ale piłka minęła cel. W 19. min. piłkę na połowie rywali przejął Maciej Mańka, ale zbyt wcześnie szukał podania co dało okazję na kontrę legniczanom. Tę jednak niecelnym uderzeniem zakończył skrzydłowy Miedzi. Przed przerwą raz jeszcze próbował Daniel, ale przeniósł piłkę ponad poprzeczką.

Po zmianie stron gospodarze nie spoczęli na laurach i od razu ruszyli do ataków. Już pierwsza ofensywna akcja przyniosła gola. Łukasz Grzeszczyk najpierw został zablokowany, ale poprawką była już skuteczna. Kapitan GKS Tychy ładnym uderzeniem zza pola karnego pokonał bramkarza rywali.

W 72. min. Miedź wyprowadziła groźną kontrę po stracie Grzeszczyka. Zakończona jednak została zbyt lekkim strzałem, który padł łupem Konrada Jałochy. Odpowiedź tyszan była natychmiastowa, ale strzał kapitana tyszan bramkarz legniczan sparował na rzut rożny. W doliczonym czasie gry w pole karne rywali wpadł jeszcze Paweł Kaczmarczyk, ale uderzył wprost w bramkarza.

GKS Tychy ostatecznie pokonał lidera Nice I ligi – Miedź Legnicę, dla której była to pierwsza porażka w tym roku. Zespół Tarasiewicza utrzymuje ścisły kontakt z czołówką ligi.

GKS Tychy – Miedź Legnica 1:0 (0:0). Bramka: Grzeszczyk (50.).
GKS: Jałocha – Grzybek, Biernat, Tanżyna, Abramowicz (64. Fidziukiewicz) – Mańka, Bernhardt (87. Matusiak), Daniel, Grzeszczyk, Wróblewski (75. Kaczmarczyk) – Zapolnik.