Tyscy Spartanie rozpoczęli sezon biegowy. Tyszanie wczoraj (sobota, 10.02.) ukończyli Spartan Race Winter w Valcianskiej Dolinie.

Dla tyskiej grupy był to pierwszy start w biegach z przeszkodami w tym roku, a także pierwszy zimowy Spartan Race. W malowniczej scenerii słowackiego Snowlandu tyszanie pokonali ponad 7 km, z czego ok. dwa były stromym podejściem na szczyt jednej z gór.

Dwunastu tyszan, regularnie trenujących w Viking Training Center pod okiem Sławomira Buturla, ukończyło bieg, choć nie obyło się bez mniejszych, bądź większych problemów. Bardzo śliska trasa dała się we znaki dwóm zawodnikom, którzy zaliczyli bardzo bolesne upadki. Najlepiej spisał się Michał Żerdka, który był bezkonkurencyjny w swojej fali, a w ogólnej klasyfikacji zajął wysokie 51 miejsce (na 2355 zawodników!) i 11 w kat. (na 1268).

W grupie była trójka debiutantów, która.. już nie może się doczekać kolejnego startu! A ten już 24 marca w Bytomiu, gdzie na ekipę Vikinga czekać będzie ok. 15 km trasa. Tyszan czeka w tym roku sporo startów, nie tylko w Polsce, gdzie odbędą się trzy eventy, ale i za granicą.

Warto zaznaczyć, że grupa nie jest zamknięta, a każdy śmiałek może do niej dołączyć. Z SRTG Tychy trenują też biegacze z Lake Runners, którzy również mają w planach dużą ilość startów. – Nie można się bać, że się nie da rady czegoś zrobić. W grupie wszystko jest łatwiejsze, a zespół jest na tyle zgrany, że każdą nową osobę będzie mocno motywował – mówi Sławomir Buturla.

Treningi w Viking Training Center jednak nie są ukierunkowane tylko i wyłączenie pod biegi z przeszkodami. – Ćwiczymy elementy z biegów, ale nie kładziemy na to głównego nacisku. Zajęcia są dla każdego, kto chce poćwiczyć w fajnej, luźnej atmosferze i chce poprawić swoją formę – dodaje trener Vikinga.