Lider męczył się, ale wygrał kolejny mecz ligowy. Zawodnicy GKS Futsal do przerwy przegrywali 0:2, ale ostatecznie wygrali 4:2.

Tyszanie byli faworytem tego pojedynku, ale goście zaskoczyli swoją postawą. Zawodnicy Gredaru Futsal Team Brzeg grali bardzo dobrze w defensywie i groźnie atakowali. Dwa wypady pod tyską bramkę przyniosły im dwie bramki, po których tyszanie do przerwy przeegrywali 0:2.

Po zmianie stron gospodarze rzucili się od odrabiania strat. W szatni musieli odbyć ostrą rozmowę, bo ich postawa była niemal perfekcyjna. Mur, w który bili w pierwszej połowie, runął. Piotr Myszor dał sygnał do ataku, a po kolejnych golach Krzyżowskiego, Filipa Biernata i Bartłomieja Sitko GKS Futsal wygrał 4:2.

Kolejny mecz przed własną publicznością tyszanie rozegrają 2 grudnia. Wówczas GKS Futsal podejmie Heiro Rzeszów.

GKS Futsal Tychy – Gredar Futsal Team Brzeg 4:2 (0:2). Bramki: Myszor, Krzyżowski, Filip Biernat, Sitko.
GKS: Borowski, Bała – Pytel, Sitko, Bernat, Dudzik – Myszor, Krzyżowski, Matusz, Migdał, Słonina, Kołodziejczyk, Lisiński, Filip Biernat.