Trzecia tercja zadecydowała o wygranej hokeistów GKS Tychy w Jastrzębiu. Tyszanie pokonali JKH GKS 3:0 zdobywają wszystkie gole właśnie w ostatniej partii.

Tyszanie w Jastrzębiu mieli gładko i spokojnie wygrać. JKH GKS jednak postawił twarde warunki i długo utrzymywał korzystny wynik.

GKS Tychy - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdansk

Gospodarze rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia. Krążek w swojej tercji stracił Remigiusz Gazda, a napastnik rywali oddał ładny strzał na bramkę Kamila Kosowskiego. Ten jednak odbił się od poprzeczki i wydawało się, że wylądował za linią. Powtórki video tego nie rozstrzygnęły i sędziowie nie mogli uznać bramki. Dobrą okazję miał też po ponad kwadransie gry Leszek Laszkiewicz, ale doświadczonemu napastnikowi zabrakło szczęścia.

Pierwsza tercja na pewno zaskoczyła tyszan, którzy po przerwie podkręcili tempo. Odważniejsze ataki GKS jednak nie przyniosły goli, choć okazji ku temu nie brakowało. Wyśmienitą okazję miał duet Mateusz Bepierszcz – Petr Kubosz, ale ich szarżę zatrzymał bramkarz miejscowych. Chwilę później po drugiej stronie kapitalnie zachował się Kosowski. W końcówce bliski szczęścia był Jan Semorad, którego uderzenie w ostatniej chwili parkanem zatrzymał bramkarz.

GKS Tychy - TatrySki Podhale Nowy Targ

Taka druga partia zwiastowała jeszcze większe emocje w trzeciej części. Zespół Jiri Sejby zaczął grać tak jak powinien był to robić od początku. Tyszanie narzucili swój styl gry, a gospodarze napór wytrzymywali do 47. min. Wówczas jastrzębianie choć grali w przewadze to złapali dwie kary, co wykorzystał Petr Kubosz. Chwilę później prowadzenie podwyższył Bepierszcz, a wynik ustanowił Jarosław Rzeszutko.

GKS Tychy wygrał zasłużenie, choć nie bez problemów. Jastrzębianie postawili twarde warunki tyszanom, długo utrzymując korzystny wynik. GKS jednak wygrał ostatni mecz przed zgrupowaniem kadry i utrzymał prowadzenie w tabeli.

JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy 0:3 (0:0, 0:0, 0:3)
0:1 Petr Kubos – Josef Vitek – Bartosz Ciura (46:48) 4/3
0:2 Mateusz Bepierszcz – Josef Vitek – Filip Komorski (49:05)
0:3 Jarosław Rzeszutko – Bartłomiej Pociecha – Jakub Witecki (52:32)

GKS Tychy: Kosowski (Zigardy) – Bryk, Pociecha; Semorad, Kristek, Kolusz – Kubos, Ciura; Bepierszcz, Komorski, Vitek – Górny, Kotlorz; Witecki, Rzeszutko, Galant – Gazda, Vozdecky, Horzelski.