GKS Futsal Tychy mierzył się z liderem – Buskowianką Busko-Zdrój. Po emocjonującej drugiej połowie tyszanie wygrali 4:3!

Mecz z liderem nie mógł być spacerkiem, ale tyszanie pokazali już w poprzedniej kolejce, że ich forma zdecydowanie rośnie. Udowodnili to w Busko-Zdroju.

W pierwszej połowie zespół duetu Kołodziejczyk-Słonina przeważał i stwarzał sobie okazje podbramkowe. Nie potrafili jednak ich wykorzystać, by wyjść na prowadzenie. Dlatego pierwsza część gry zakończyła się bezbramkowym remisem. Nikt jednak nie spodziewał się, że druga część przyniesie tyle emocji.

Tyszanie szybko zdobyli.. trzy gole! Taki obrót spraw jednak źle na nich wpłynął, bowiem oddali inicjatywę gospodarzom, na których utrata tych bramek podziałała niczym lodowaty prysznic. Gracze Max-Farbexu Buskowianka coraz to odważniej naciskali, aż doprowadzili do remisu. Tyszanie jednak szybko na nie odpowiedzieli, strzelili gola na 4:3 i utrzymali prowadzenie do końca meczu.

W przyszłą niedzielę (10.11.) GKS Futsal podejmie beniaminka – AZS Wrocław. Początek meczu w tyskiej hali Sportowej o godz. 18.00.

Max-Farbex Buskowianka Busko-Zdrój – GKS Futsal Tychy 3:4 (0:0). Bramki: Krzyżowski 2, Bernat 2.
skład GKS: Borowski – Pytel, Łasak, Dudzik, Migdał – Słonina, Krzyżowski, Lisiński, Bernat, Kochanowski, Dwóżnik, Wybraniec.