Hokeiści GKS Tychy po blamażu w Katowicach dzisiaj (wtorek, 26.10.) rozegrają kolejny mecz przed własną publicznością. Tyszanie zmierzą się z KH Energą Toruń.

Podopieczni Krzysztofa Majkowskiego w weekend grali w Katowicach i tylko w pierwszej tercji byli w stanie nawiązać walkę z tamtejszym GKS. Tyszanie przegrywali już 0:2, ale dzięki trafieniom Radosława Galanta i Denisa Sergushkina na przerwę schodzili remisując 2:2. W kolejnych tercjach jednak to miejscowi dyktowali warunki.

Szczelna defensywa katowiczan nie dała się zaskoczyć, a po drugiej stronie lodu potrafili znaleźć sposób na tyszan. GieKSa ostatecznie wygrała w pełni zasłużenie 5:2. Nie pomogła nawet obecność nowego defensora – Grigoriego Zheldakova.

Dzisiaj zespół Majkowskiego może poprawić dorobek punktowy. Tyszanie mierzą się z KH Energą Toruń i trudno się spodziewać innego wyniku niż wygrana „Trójkolorowych”. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17:00.