Piłkarze GKS Tychy po pokonaniu KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 awansowali do 1/16 Fortuna Pucharu Polski.

Zespół Artura Derbina jechał do Ostrowca w roli faworyta. Nie miał na to wpływu też fakt, że trener dał odpocząć kilku podstawowym graczom, a w składzie pojawili się m.in. Adrian Odyjewski, Marcel Stefaniak czy Miłosz Pawlusiński. Zawodnicy zebrali kolejne cenne doświadczenie i pokazali, że przyszłość może do nich należeć.

KSZO nie przestraszyło się wyżej notowanego rywala i napsuło tyszanom sporo krwi. Zanosiło się nawet na niespodziankę, kiedy to w 21. min. miejscowi objęli prowadzenie. GKS jednak nie zamierzał zakończyć pucharowej przygody już w pierwszym meczu. Tuż przed przerwą wyrównał Damian Nowak, który dochodzi już do formy po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.

Druga połowę podopieczni Derbina rozpoczęli od ataków i już po czterech min. objęli prowadzenie. Jak się później okazało zwycięskiego gola zdobył Gracjan Jaroch. Tyszanie wynik utrzymali do końca spotkania i zasłużenie awansowali do kolejnej rundy.

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyki – GKS Tychy 1:2 (1:1). Bramki: Nowak (45.), Jaroch (49.).
GKS Tychy: 1. Adrian Odyjewski – 5. Maciej Mańka Ż, 3. Łukasz Sołowiej, 25. Wiktor Żytek, 23. Marcel Stefaniak – 79. Marcin Kozina (46, 14. Bartosz Biel), 28. Miłosz Pawlusiński (46, 7. Jakub Piątek), 17. Sebastian Steblecki, 20. Gracjan Jaroch (68, 29. Tomáš Malec), 27. Kamil Kargulewicz (78, 77. Kacper Piątek) – 10. Damian Nowak (68, 8. Łukasz Grzeszczyk). Trener Artur Derbin.