Gra w przewagach okazała się kluczem do pokonania JKH GKS Jastrzębie. Tyszanie wygrali ostatni mecz turnieju z okazji 75-lecia Unii Oświęcim 3:1.

W pierwszej części gry okazji do zdobycia gola nie brakowało. Gole jednak nie padły, głównie dzięki bardzo dobrej postawie bramkarzy obu ekip. Jastrzębianie trzykrotnie grali w przewadze, ale podopieczni Krzysztofa Majkowskiego mądrze się bronili, ale mieli też mocne wsparcie Kamila Lewartowskiego.

Tyszanie byli zdecydowanie lepsi w trakcie gier w przewadze. W drugiej tercji jedną z nich wykorzystali, a gola zdobył Christian Mroczkowski dobijając uderzenie Jeana Dupuya. W końcówce tej partii nie popisał się Samuel Mlynarovič, który najpierw przewrócił Olafa Bizackiego, a następnie stoczył z nim pojedynek pięściarski. Zakończyło się to sześciominutową karą dla gracza Mistrza Polski.

Trzecią tercję dobrze rozpoczęli zawodnicy GKS Tychy. Wykorzystali kolejną przewagę, a gola tym razem strzelił Artiom Smirnow. W 52. min. nadzieję na korzystny wynik jastrzębianom dał Maciej Urbanowicz, ale pięć min. później wygraną GKS przypieczętował Mroczkowski. Najskuteczniejszy gracz tyszan w ostatnich dwóch sezonach wykorzystał podanie Michaela Cichego.

W czwartek (19.08.) GKS Tychy rozpocznie kolejny turniej. Tym razem w słowackim Zvolenu zagrają w Memoriale Pavla Zabojnika.

JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy 1:3 (0:0, 0:1, 1:2)
0:1 – Christian Mroczkowski – Jean Dupuy, Michael Cichy (27:17, 5/4),
0:2 – Artiom Smirnow – Jean Dupuy, Bartłomiej Jeziorski (44:36, 5/4),
1:2 – Maciej Urbanowicz – Rusłan Baszyrow (51:52),
1:3 – Christian Mroczkowski – Michael Cichy, Bartłomiej Pociecha (57:24, 5/4)

GKS Tychy: Lewartowski – Seed, Michałowski (4); Szczechura, Cichy (2), Mroczkowski – Smirnow (2), Bizacki (2); Sierguszkin, Fieofanow, Wróbel – Biro, Pociecha; Jeziorski, Ubowski, Dupuy – Gruźla, Kasperek; Marzec, Galant, Witecki (2).
Trener: Krzysztof Majkowski.