Ogrodnik Cielmice przegrał drugi mecz z rzędu. Tym razem na własne życzenie z LKS Wisła Wielka 0:1.

Mecz z LKS Wisła Wielka był zupełnie inny w wykonaniu podopiecznych Grzegorza Chrząścika niż poprzedni z LKS Bestwina. To cielmczianie prowadzili grę i stwarzali sobie okazje podbramkowe.

Takowych było dość sporo, ale brakowało skuteczności. W dogodnych sytuacjach zawiedli m.in. Gajewski, Klimas, Olszewski czy grający trener – Chrząścik. Najlepszą jednak zmarnował Kokoszka, który w sytuacji sam na sam trafił prosto w bramkarza przyjezdnych.

Do przerwy gole nie padły, a po zmianie stron cios zadali goście. Michalak stracił piłkę na 20. metrze przed swoją bramką, a napastnik z Wisły Wielkiej uderzył nie do obrony. Gospodarzom w dalszej fazie gry należał się ewidentny rzut karny za faul na Gajewskim, ale sędzia uznał, że nie było przewinienia. Ostatecznie Ogrodnik przegrał, choć na boisku zaprezentował się zdecydowanie lepiej od rywala.

LKS Ogrodnik – LKS Wisła Wielka 0:1 (0:0).
Ogrodnik: Gąsior – Pawłowicz (70. Golda), Białas, Michalak (53. Foltyn) – Chrząścik, Koczy, Olszewski, Gajewski, Józefowicz (60. Granek) – Kokoszka, Klimas.