Sezon hokejowy jeszcze się nie zakończył, bowiem jutro ruszają Mistrzostwa Świata, a działacze GKS Tychy już myślą o kolejnych rozgrywkach.
Zdobycie potrójnej korony stawia przed zespołem Jiri Sejby nowe wyzwania. Tyszanie bowiem będą reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Dlatego też sztab szkoleniowy już rozpoczął kompletowanie kadry na kolejny sezon.
Jiri Sejba liczy, że GKS Tychy rozegra przynajmniej 15 spotkań więcej. – Większa ilość spotkań oznacza szerzą i mocniejszą kadrę – mówił. Działacze poszukiwania rozpoczęli w Oświęcimiu. GKS Tychy ma wzmocnić czterech graczy tamtejszej Unii.
Jiri Sejba i działacze GKS namówili do gry w Tychach Bartosza Ciurę, Mateusza Bepierszcza, Filipa Komorskiego i Kamila Kalinowskiego, którzy w poprzednim sezonie byli ważnymi ogniwami oświęcimskiej Unii. Komorski zdobył 19 goli i zaliczył10 asyst, a pojawiał się na lodzie zarówno podczas gry w przewadze, jak i osłabieniu.
Bepierszcz rozegrał 50 spotkań, w których zdobył 28 punktów, a Kalinowski w 39 spotkaniach 26. Ciura natomiast dał się poznać jako twardy defensor, a w 46 pojedynkach zdobył 14 punktów, a na ławce kar spędził 73 minuty.
