Długo, bo od 13. września, czekały piłkarki GKS Tychy na wygranie kolejnego meczu ligowego. W miniony weekend tyszanki po siedmiu porażkach odniosły upragnione zwycięstwo.

Ostatnie zwycięstwo zespół Marcina Piekarskiego odniósł w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski. Wówczas tyszanki ograły MTS Knurów i od tego czasu zanotowały siedem porażek. Często przegrywały dość pechowo, jednak wciąż pozostawały bez wygranej.

W Opolu zawodniczki GKS Tychy rozegrały fantastyczną pierwszą połowę, w której praktycznie zapewniły sobie zwycięstwo. Już w siódmej min. Magdalena Knysak rozpoczęła swój koncert zdobywając pierwszego gola. Pięć min. później wynik podwyższyła Justa Zawada, której asystowała Knysak. Po zdobyciu dwóch goli tyszanki nie spoczęły na laurach, a po niespełna kwadransie podwyższyły prowadzenie. Knysak wykorzystała złe ustawienie bramkarki opolanek i uderzeniem z dystansu zdobyła swojego drugiego gola.

Chwilę po tym trafieniu defensywa „Trójkolorowych” nieco się rozluźniła, co bezlitośnie wykorzystały gospodynie. Miejscowe jednak nie poszły za ciosem, a gra nieco się uspokoiła. Mimo to tyszanki jeszcze przed przerwą zdobyły kolejne dwa trafienia. Najpierw Emilia Warelis wymusiła błąd bramkarki i zdobyła czwartego gola. W 36. min. skrzydłowa tyszanek została sfaulowana w polu karnym, a Knysak wykorzystując go skompletowała hattricka.

Po zmianie stron zawodniczki Unii ruszyły do odrabiania strat. Chwilę po wznowieniu gry zdobyły gola po strzale z rzutu wolnego. Wraz z upływem czasu gra miejscowych nabierała większego ładu, a ich agresywna postawa przyniosła korzyść w postaci wywalczenia rzutu karnego i zdobycia trzeciej bramki. Opolanki zaczęły atakować jeszcze odważniej, jednak tyszanki przetrwały napór. W 80. min. Martyna Krzysztofik skutecznie zakończyła kontrę GKS i ustanowiła wynik spotkania na 6:3.

GKS Tychy rozegra jeszcze jeden mecz w rundzie jesiennej. Tyszanki w najbliższą niedzielę (06.11.) zmierzą się u siebie z MUKS Kostrzyn. Pojedynek na boisku OW Paprocany rozpocznie się o godz. 14:00.

Unia Opole – GKS Tychy 3:6 (1:5). Bramki: Knysak 3 (7., 14., 36. – k), Zawada (12.), Warelis (28.), Krzysztofik (80.).
GKS: Małyjurek – Kania, Grzesica, Zdan, Gajer (46’ Konefał) – Samek, Knysak – Kielesz (90’ Grabiec), Bakiera (C) (46’ Palowska, 76’ M. Krzysztofik), Warelis – Zawada.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.