Piłkarze GKS Tychy w przedostatniej kolejce Betclic I Ligi zremisowali na wyjeździe z liderem – Arką Gdynia 2:2. Tyszanie sezon zakończą domowym starciem z Polonią Warszawa.
Zespół Artura Skowronka jechał do Gdyni z chęcią pokazania, że doskonała forma na wiosnę nie była dziełem przypadku. Tyszanie po tym starciu jedynie mogą żałować, że na jesień nie grali tak dobrze jak w drugiej połowie sezonu..
Początek meczu zapowiadał bardzo otwartą grę obu ekip, co na pewno mogło się podobać publiczności. Pierwsi zaatakowali miejscowi, ale piłka uderzona z dystansu minęła bramkę Marcela Łubika. Chwilę później kontrę wyprowadził Marcel Błachewicz, ale również uderzył niecelnie. Po niespełna kwadransie gry zawodnicy GKS Tychy zbyt spokojnie chcieli wyprowadzić piłkę z własnego pola karnego, co agresywnym pressingiem uniemożliwili miejscowi przejmując ją i zdobywając gola.
W 26. min. „Trójkolorowi” doprowadzili do wyrównania. Piłkę do bramki rywali celną główką skierował Marko Dijaković. Kiedy w powietrzu wisiała bramka dla tyszan, a dwa groźne strzały oddali Rumin i Keiblinger, Arka wyprowadziła kontrę. Zakończył ją przepięknym uderzeniem w tuż przy spojeniu słupka z poprzeczką Navarro. Kilka minut po zmianie stron w polu karnym rywali faulowany był Maksymilian Stangret, a piłkę z jedenastego metra pewnie uderzył Julius Erlthaler doprowadzając do wyrównania.
W końcówce ekstraklasowa już Arka mogłą przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść, ale na drodze stawał Łubik. Ostatecznie w starciu najlepiej punktujących na wiosnę zespołów odnotowano remis 2:2. W ostatniej kolejce GKS Tychy na Stadionie Miejskim w Tychach podejmie Górnika Łęczna.
Arka Gdynia – GKS Tychy 2:2 (2:1). Bramki: Marko Dijaković (26.), Julius Ertlthaler (54. – k.).
GKS Tychy: 1. Marcel Łubik – 4. Marko Dijaković, 3. Jakub Tecław, 16. Jakub Budnicki – 11. Marcel Błachewicz (90, 21. Krzysztof Machowski), 10. Rafał Makowski, 22. Julius Ertlthaler, 37. Julian Keiblinger – 17. Noel Niemann (77, 5. Teo Kurtaran), 19. Maksymilian Stangret (69, 18. Bartosz Śpiączka), 9. Daniel Rumin (90, 30. Piotr Gębala).
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.