Kolejny kapitalny mecz mają za sobą podopieczni Jarosława Zadylaka. Tyszanie rozbili na wyjeździe 5:0 Kuźnię Ustroń.

Mecz w Ustroniu zapowiadał się bardzo ciekawie, bowiem na boisku spotkał się pierwszy zespół Zina IV Ligi z trzecim. Nikt jednak nie brał pod uwagę, że tyszanie tak efektownie rozbiją rywala.

Podopieczni Jarosława Zadylaka mecz rozpoczęli w charakterystyczny dla siebie sposób, ale uderzenie Misztala minęło cel. W czwartej min. GKS II objął już prowadzenie, a podanie Nowaka celnym uderzeniem zakończył Biegański, który tego dnia miał być motorem napędowym tyszan. Po kwadransie gry mógł zdobyć drugiego gola, ale przegrał pojedynek sam na sam.

W 26. min. podopieczni Zadylaka zdobyli drugiego gola. Tym razem Pipia dośrodkował piłkę w pole karne, a tam celną główką popisał się Machowski podwyższając prowadzenie GKS. Chwilę później gospodarze próbowali zaskoczyć Odyjewskiego, ale ten bez problemu zatrzymał strzał rywala. W 35. min. lider Zina IV Ligi zdobył trzecią bramkę, a z idealnie wyłożonej piłki przez Kopczyka skorzystał Nowak. Kilkadziesiąt sekund później było 4:0 i praktycznie „po meczu”. Tym razem Machowski uruchomił Biegańskiego, a ten minął bramkarza i ustanowił wynik do przerwy.

Drugą część doskonale rozpoczęli tyszanie, bo już po sześciu min. jej trwania strzelili piątą bramkę. Tym razem Kopczyk przerzucił piłkę do Zarębskiego, a ten uderzeniem głową podwyższył rezultat. Miejscowi próbowali zdobyć chociaż honorowego gola, ale Odyjewski nie dał się zaskoczyć. Tyszanie również mieli swoje okazje, ale więcej goli już nie padło, a GKS II w pełni zasłużenie wygrał 5:0.

Z tak efektowego zwycięstwa mógł być zadowolony Jarosław Zadylak. – Jeśli chcemy patrzeć na resztę stawki z góry, to takie mecze jak dzisiaj musimy wygrywać. Po cichu liczyłem, że nam się to uda, choć rozmiar zwycięstwa może zaskakiwać. Moi zawodnicy pokazali dużą klasę i umiejętności. Obyśmy taką formę trzymali jak najdłużej – mówił trener tyszan.

KS Kuźnia Ustroń – GKS II Tychy 0:5 (0:4)
0:1 Biegański (4.)
0:2 Machowski (26.)
0:3 Nowak (35.)
0:4 Biegański (36.)
0:5 Zarębski (51.)

GKS II Tychy: 1. Odyjewski – 17. Pipia (79, 6. Hachuła), 4. Zarębski, 19. Kopczyk, 3. Rutkowski, 34. Krężelok, 11. Misztal (79, 9. Staniucha), 77. K. Piątek (46, 18. Pawlusiński), 79. Machowski (82, 31. Orliński), 47. Biegański, 97. Nowak (46, 24. Paluch). Trener Jarosław Zadylak.