Hokeiści GKS Tychy odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu. Tym razem tyszanie rozbili przed własną publicznością Podhale Nowy Targ 6:2.

Gospodarze niedzielnego starcia byli zdecydowanym faworytem i wygrali spotkanie w pełni zasłużenie. Jednak to goście lepiej rozpoczęli zmagania.

Nowotarżanie w 9. min. wykorzystali okres gry w liczebnej przewadze i wyszli na prowadzenie. Kamil Lewartowski był bezradny przy uderzeniu w okienko z okolic bulika. Długo jednak z prowadzenia gracze Podhala się nie cieszyli, bo już 13 sek. później Christian Mroczkowski ulokował krążek pod poprzeczką nowotarskiej bramki. Tyszanie poszli za ciosem i w 13. min. objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Kamil Wróbel.

W końcówce pierwszej tercji doszło do nieprzyjemnego zderzenia Mroczkowskiego z Ołeksijem Woroną. Obaj opuścili taflę z pomocą lekarzy, ale na szczęście zdołali wrócić do gry w kolejnych tercjach. Te całkowicie należały do podopiecznych Andrieja Sidorienki. Długo jednak nie potrafili podwyższyć prowadzenia, a zrobili to dopiero podczas gry w podwójnej przewadze po pół godz. gry. Wówczas gola zdobył August Milsson. W 37. min. równo z końcem kary dla zawodnika gości krążek do bramki rywali posłał Mateusz Ubowski i GKS Tychy mógł zacząć grać dużo swobodniej.

Na początku trzeciej partii Podhale rozgrywało przewagę, jednak mimo koronkowej wymiany krążka nie potrafili zdobyć gola. W 45. min. przyjezdni ponownie grali w przewadze, ale kontrę wyprowadził Mateusz Gościński zdobywając piątego gola dla GKS. Chwilę później Wielkiewicz zdobył drugiego gola dla Podhala, ale szybko na niego odpowiedział Alexander Younan ustalając wynik na 6:2.

Kolejny mecz ligowy tyszanie rozegrają w najbliższy piątek. Wówczas udadzą się do Oświęcimia na spotkanie z Unią.

GKS Tychy – TAURON KH Podhale Nowy Targ 6:2 (2:1, 2:0, 2:1)
0:1 Filip Wielkiewicz – Luka Zorko, Bartłomiej Neupauer (09:07, 5/4)
1:1 Christian Mroczkowski – Alexandre Boivin, Alexander Younan (09:20)
2:1 Kamil Wróbel – Alexandre Boivin, Olli Kaskinen (12:55)
3:1 August Nilsson – Roman Szturc (29:17, 5/3)
4:1 Mateusz Ubowski – Filip Starzyński, August Nilsson (37:20)
5:1 Mateusz Gościński – Olli Kaskinen (45:21, 4/5)
5:2 Filip Wielkiewicz – Alex Maunula, Robert Mrugała (47:33)
6:2 Alexander Younan – Kamil Wróbel, Jakub Bukowski (48:14)

GKS Tychy: K. Lewartowski – A. Younan, A. Nilsson (2);O. Šedivý, F. Komorski, B. Jeziorski – B. Pociecha, B. Ciura;C. Mroczkowski, A. Boivin, K. Wróbel (4) – O. Jaśkiewicz, O. Kaskinen;M. Ubowski, F. Starzyński, M. Gościński – K. Sobecki, J. Bukowski;J. Juhola, R. Galant, R. Szturc (2).
Trener: Andriej Sidorienko

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.