Hokeiście GKS Tychy nietypowo, bo dzisiaj zagrają wyjazdowy mecz z Re-Plast Unią Oświęcim. Tyszanie nie mogą przegrać tego pojedynku.

Starcie w Oświęcimiu będzie bardzo istotne dla układu tabeli, a zarazem do wyłonienia zespołów które powalczą o Puchar Polski. W turnieju finałowym bowiem zagrają cztery najlepsze ekipy po dwóch rundach PHL. GKS Tychy aktualnie plasuje się na piątej pozycji, a ogrywając dzisiaj Unię przeskoczy ją w tabeli.

Rozgrywki Polskiej Hokej Ligi dawno nie były tak wyrównane, bowiem w górnej połowie tabeli panuje mocny ścisk. Jedynie liderujący GKS Katowice odskoczył rywalom, bowiem ma sześć oczek przewagi nad drugimi oświęcimianami. W walce o Puchar Polski pozostają jeszcze mający dwa mecze do nadrobienia Mistrzowie Polski – JKH GKS Jastrzębie, KH Energa Toruń oraz Comarch Cracovia.

Podopieczni Krzysztofa Majkowskiego do meczu w Oświęcimiu podejdą podbudowani wysokim zwycięstwem nad KH Energą Toruń. Tyszanie wygrywając 6:0 pokazali, że są w stanie grać skutecznie i efektownie. Unia jednak wróciła do wysokiej formy, czego dowodem jest jej pięć kolejnych zwycięstw. – To na pewno będzie mecz walki. Unia odbudowała swój zespół i wróciła do formy. W każdym spotkaniu rozgrywanym w Oświęcimiu gra się ciężko. Spodziewamy się trudnego, ale zwycięskiego pojedynku – mówi trener GKS Tychy.

Początek dzisiejszego starcia o godz. 18:00.