Często słyszy się w mediach o gigantycznych pieniądzach za leczenie. Teraz ten problem zrodził się w naszym mieście, a tyszanka Zhanna Tadevosyan musi uzbierać 1.5 mln zł!

Tyszanka jest znana w tyskim środowisku sportowym. Trenowała boks, biegała w biegach z przeszkodami jak Spartan czy Barbarian Race, a także miała w planie start w zawodach sylwetkowych. Wszystkie ambitne plany sportowe, jak i również prywatne skomplikowała choroba. Choroba, która jest barbarzyńsko okrutna.

Kiedy wydawało się, że leczenie przynosi rezultaty chemia przestała działać. Jedynym ratunkiem teraz jest nowatorska terapia CAR-T Cells. Oparta jest na najnowszych osiągnięciach inżynierii genetycznej i daje 80% szans na wyleczenie. Niestety jest ona niesamowicie kosztowna, bo jej koszt wynosi 1,5 mln złotych. Dodatkowym problemem jest czas, którego tyszanka nie ma. Fundusze trzeba uzbierać do końca sierpnia.

– Gdy zachorowałam, poznałam mężczyznę, który dziś jest moim narzeczonym. Jest przy mnie przez całą chorobę, wspiera mnie, wierzy, że będę zdrowa. Marzę o tym, żeby założyć białą suknię i zatańczyć z nim na naszym weselu.. – można przeczytać na portalu siepomaga.pl.

To właśnie tam została uruchomiona specjalna zbiórka, gdzie można wpłacać najmniejsze nawet kwoty. Liczy się bowiem każda złotówka, a w zbiórkę bardzo mocno zaangażowali się przyjaciele Zhanny. stworzyli też specjalną grupę z licytacjami, gdzie pojawią się przeróżne aukcje z których całkowity dochód przeznaczony zostanie na leczenie tyszanki.

Wpłat na leczenie można dokonywać TUTAJ, natomiast udział w aukcjach TUTAJ.

STAŃMY WSZYSCY DO TEJ NIERÓWNEJ WALKI!