Akcja Teddy Bear Toss zepchnęła na drugi plan derbowe starcie GKS Tychy z Unią Oświęcim. Dzisiaj (piątek, 03.12.) właśnie kibice będą mogli kolejny raz zasypać taflę maskotkami!

Akcja polegająca na przyniesieniu maskotek na mecz, a następnie wrzuceniu ich na taflę po pierwszym golu zdobytym przez gospodarzy w Tychach odbędzie się już ósmy raz. Do tej pory w Tychach zebrano ponad 14 tys. pluszaków, które trafił do dzieci w różnych placówkach. Mają one umilić czas spędzany w szpitalach i innych ośrodkach.

Podobnie jak w latach poprzednich spółka Tyski Sport S.A. zdecydowała się uhonorować osoby, które na mecz przyniosą zapakowane misie. Każdy kibic mający maskotkę będzie mógł zakupić bilet na mecz w promocyjnej cenie 5 zł.

Spotkanie podopiecznych Krzysztofa Majkowskiego z Unią Oświęcim zapowiada się bardzo ciekawie. Tyszanie wygrali sześć ostatnich spotkań ligowych, dzięki czemu awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Oświęcimianie będą chcieli przedłużyć passę wygranych do czterech z rzędu. Unia zajmuje drugie miejsce, ma sześć punktów przewagi i traci do lidera z Katowic dwa oczka.

Na lodzie nie będzie odpuszczania, a GKS Tychy będzie chciał odnieść pierwsze w tym sezonie zwycięstwo nad Unią. Do tej pory górowali oświęcimianie wygrywając 5:1 w Tychach i 4:2 u siebie. Dzisiaj jest idealna okazja dla podopiecznych Majkowskiego, by przerwać tę serię.

Początek „Świętej Wojny” o godz. 18:00.