Bardzo szybko swoją przygodę z rozgrywkami Pucharu Polski Podokręgu Tychy zakończyli zawodnicy OKS JUWe Tychy. Tyszanie przegrali w Pszczynie i odpadli z rozgrywek.

Grzegorz Chrząścik nie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, ale mimo to OKS JUWe był faworytem spotkania. Wszystko jednak rozstrzygnęło się w ostatnim kwadransie.

Spotkanie w Pszczynie lepiej rozpoczęli tyszanie, którzy już w drugiej min. mogli wyjść na prowadzenie. Szlosarek jednak w dobrej sytuacji przeniósł piłkę ponad poprzeczką. Taki początek napędził graczy JUWe, którzy odważnie atakowali, ale brakowało im skutecznego wykończenia akcji. W końcówce pierwszej części gry do głosu doszli miejscowi, ale na przerwę zespoły schodziły z bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron lepiej spisywali się miejscowi, którzy jednak nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną defensywę i debiutującego w OKS JUWe Pieczonkę. Kiedy gra zrobiła się bardziej wyrównana, to tyszanie popełnili fatalny błąd w defensywie, który ostatecznie skutkował rzutem karnym i golem dla miejscowych. Dziesięć min. przed końcem zespół Chrząścika ponownie popełnia fatalny błąd, który bezlitośnie wykorzystali miejscowi.

Tyszanie szukali jeszcze wyrównania, ale brakowało im zimnej krwi pod pszczyńską bramką. Ostatecznie OKS JUWe Tychy przegrywa z Iskrą 0:2 i kończy swój udział w rozgrywkach o Puchar Polski Podokręgu Tychy już w pierwszej rundzie, co jest dla tyszan wielkim rozczarowaniem.

Iskra Pszczyna – OKS JUWe Tychy 2:0 (0:0).
OKS JUWe: Pieczonka – Michalak, Krzczuk, Gurbisz, Żytka, Szlosarek (65. Chrząścik), Hornik, Koczy, Czupryna, Józefowicz, Cibor (85. Rodak).

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.