GKS Tychy pokonał Zagłębie Sosnowiec 2:1 po golu zdobytym w 95. min. gry. Tyszanie wcześniej dwukrotnie chybili z rzutów karnych!

Piątkowy wieczór na Stadionie Miejskim Tychy zapowiadał się bardzo ciekawie. Nikt jednak nie przypuszczał, że na boisku będzie się działo aż tak dużo..

Podopieczni Artura Derbina lepiej rozpoczęli pojedynek. Aktywny był Daniel Rumin, który już w ósmej min. miał dobrą okazję, ale przestrzelił z najbliższej odległości. W 25. min. próbował pokonać bramkarza rywali w stylu Zlatana Ibrahimovicia, ale jego strzał piętą był zbyt lekki. Trzy min. później próbował wykorzystać błąd Gliwy, ale ten w porę się zrehabilitował.

Mocny początek meczu nieco uśpił defensywę tyszan, która popełniła błąd w 35. min. Szymon Pawłowski miał zbyt wiele wolnego miejsca w polu karnym GKS i precyzyjnym uderzeniem pokonał Konrada Jałochę. Kilka min. później w pole karne Zagłębia wpadł Marcin Kozina, a rywal zatrzymywał go w nieprzepisowy sposób. Sędzia odgwizdał rzut karny, który.. w fatalny sposób wykonał Krzysztof Wołkowicz praktycznie podając piłkę bramkarzowi sosnowiczan.

Lewy obrońca GKS Tychy zrehabilitował się chwilę po wznowieniu gry po przerwie idealnie dogrywając piłkę do Rumina. Temu nie pozostało nic innego jak tylko trącić piłkę doprowadzając do remisu. W 53. min. w polu karnym padł Kamil Szymura, a sędzia po konsultacji VAR zdecydował się odgwizdać kolejny rzut karny. Tym razem do piłki podszedł Rumin, ale i jego uderzenie zatrzymał Gliwa. W 66. min. rzut karny mieli wykonywać goście, ale dzięki analizie VAR sędzia zmienił zdanie i anulował swoją decyzję. Tyszanom w końcówce dopisało szczęście i w 95. min. zdobyli zwycięskiego gola, którego autorem był Nemanja Nedić.

GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (0:1). Bramki: Rumin (48.), Nedić (95.)
GKS Tychy: 13. Konrad Jałocha – 99. Dominik Połap, 6. Nemanja Nedić, 30. Kamil Szymura, 11. Krzysztof Wołkowicz – 14. Bartosz Biel (75, 27. Kamil Kargulewicz), 98. Mateusz Czyżycki (90, 4. Oskar Paprzycki), 25. Wiktor Żytek, 79. Marcin Kozina (82, 9. Krystian Wachowiak) – 19. Daniel Rumin (82, 20. Gracjan Jaroch), 29. Tomáš Malec (75, 8. Łukasz Grzeszczyk).