Po dwóch remisach rezerwa GKS Tychy wróciła na zwycięski szlak. Tyszanie 4:0 rozbili na swoim boisku Czarnych Gorzyce.

Zespół Jarosława Zadylaka od początku spotkania narzuciła swój styl gry spychając rywala do głębokiej defensywy. Już pierwszy atak mógł przynieść prowadzenie, ale Misztal przegrał pojedynek z bramkarzem, a piłka uderzona głową przez Kopczyka odbiła się od poprzeczki i została wybita przez obrońcę z linii bramkowej.

Gospodarze dopięli swego w czwartej min., a worek z bramkami otworzył Krężelok lokując piłkę tuż przy słupku bramki Czarnych. Wydawało się, że kolejne gole to kwestia czasu, a tyszanie kolejnego rywala odprawią z dwubramkowym wynikiem. Na kolejne celne trafienie jednak trzeba było czekać kolejne pół godziny. Wówczas Misztal obsłużył Machowskiego, który podwyższył prowadzenie. Chwilę przed przerwą Misztal pokonał bramkarza gości i na przerwę GKS II schodził z trzybramkowym prowadzeniem.

Zawodnikom GKS II Tychy już zdarzało się prowadzić 3:0 do przerwy, by po zmianie stron rozstrzelać rywala. Wydawało się, że podobnie będzie i tym razem, bo nikt nie zastanawiał się nad wygraną tyszan, a jej rozmiarem. Po zmianie stron ekipa Zadylaka kontrolowała przebieg gry, ale już nie forsowała tempa.

Efektem takiej postawy była mniejsza ilość okazji podbramkowych. Po niespełna godzinie gry Stefaniak był bliski zdobycia gola, ale potężnie uderzona piłka minimalnie minęła cel. Kolejny gol padł dopiero osiem min. przed końcem gry. Wówczas doświadczony Łukasz Kopczyk pokonał bramkarza rywali. Chwilę później powinno być 5:0, ale Paluch nie wykorzystał rzutu karnego.

GKS II Tychy dzięki tej wygranej i wpadkom rywali wskoczył na fotel lidera Zina IV Ligi. Tyszanie również jako jedyni jeszcze nie doznali porażki w tym sezonie.

GKS II Tychy – LKS Czarni Gorzyce 4:0 (3:0)
1:0 Krężelok (3.)
1:0 Machowski (34.)
2:0 Misztal (43.)
4:0 Kopczyk (82.)

GKS II Tychy: 1. Odyjewski – 17. Pipia, 4. Zarębski, 19. Kopczyk, 3. Stefaniak, 11. Misztal (53, 31. Orliński), 34. Krężelok, 18. Pawlusiński (46, 24. Paluch), 47. Biegański (60, 97. Dzięgielewski), 79. Machowski (71, 5. Ploch), 77. K. Piątek (46, 9. Staniucha). Trener Jarosław Zadylak.