Tychy Falcons awansowali do wielkiego finału PLFA I! Sokoły w kapitalnym stylu pokonali Warsaw Dukes 88:34 i w meczu o awans zagrają z Wrocław Outlaws.
Półfinałowe starcie zapowiadało się bardzo ciekawie, bowiem spotykały się dwa bardzo skuteczne ataki. Obie ekipy to udowodniły, bowiem od samego początku ruszyły do ataków, co z pewnością podobało się zgromadzonej publiczności. Zarówno gospodarze, jak i goście zaliczyli aż siedemnaście przyłożeń, a zdobycie 88 punktów przez Sokoły jest nowym rekordem w historii PLFA.
Gospodarze na pierwsze punkty potrzebowali zaledwie dwóch zagrywek. Tradycyjnie już Keith Ray idealnie obsłużył Pawła Szepiszczaka, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Sokoły defensywę ustawiły bardzo głęboko, zmuszając rywali do ataków biegowych, które nie przyniosły efektu. Odpowiedź gospodarzy była skuteczna, a przyłożenie zaliczył Jacek Wróblewski. Taki obrót spraw zmobilizował warszawian, a zespoły rozpoczęły grę „punkt za punkt”. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Falcons 21:6, po kolejnym kapitalnym biegu Szepiszczaka.
Druga kwarta była pasjonującym pojedynkiem najlepszych ofensyw. Zespoły na zmianę punktowały, by na przerwę gospodarze mogli zejść z prowadzeniem 48:34. Po zmianie stron Lonnie Hursey zmienił taktykę defensywną, która okazała się być strzałem w dziesiątkę. Goście nie zdołali już zapunktować, a ofensywa tyszan nadal szalała. Przyłożenia Łukasza Szelongiewicza i LaParisha Lewisa podwyższyły prowadzenie, które było już bardzo komfortowe. Dzięki temu atakujący grali z jeszcze większym luzem, a kolejne akcje Jacka Wróblewskiego, Arkadiusza Kanickiego, a także Grzegorza Dominika dały im wysokie zwycięstwo nad zespołem ze stolicy.
– W przerwie trener powiedział nam, że jeśli nie weźmiemy się w garść, to dzisiaj zakończy się nasz sezon. Te słowa mocno na nas podziałały. Ofensywa ustawiona przez Michała Kołka grała świetnie, a my zdołaliśmy bardzo zmęczyć rozgrywającego gości. Jego biegi w każdej kolejnej serii ofensywnej były coraz mniej skuteczne. Cieszymy się z rekordu i czekamy na finał – powiedział Arkadiusz Kanicki, defensywny liniowy Tychy Falcons.
Tychy Falcons w wielkim finale zmierzą się z Wrocław Outlaws. Spotkanie rozegrane zostanie w Tychach, 23 lipca.
Tychy Falcons – Warsaw Dukes 88:34 (21:6; 27:28; 16:0; 24:0).
I kwarta
7:0 przyłożenie Pawła Szepiszczaka po 40-jardowej akcji po podaniu Keitha Raya (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Richter)
14:0 przyłożenie Jacka Wróblewskiego po 35-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Richter)
14:6 przyłożenie Krzysztofa Ufnala po 72-jardowej akcji po podaniu Avery’ego Nelomsa
21:6 przyłożenie Pawła Szepiszczaka po 10-jardowej akcji po podaniu Keitha Raya (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Richter)
II kwarta
21:14 przyłożenie Krzysztofa Ufnala po 12-jardowej akcji po podaniu Avery’ego Nelomsa (podwyższenie za dwa punkty Bartłomiej Rot po podaniu Avery’ego Nelomsa)
28:14 przyłożenie Keitha Rey’a po 50-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Richter)
28:20 przyłożenie Avery’ego Nelomsa po 8-jardowej akcji biegowej
34:20 przyłożenie LaParisha Lewisa po 82-jardowej akcji powrotnej po wykopie
34:27 przyłożenie Avery’ego Nelomsa po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Ufnal)
42:27 przyłożenie Keitha Raya po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Błazik)
42:34 przyłożenie Jasona Livingstona po 90-jardowej akcji po podaniu Avery’ego Nelomsa (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Ufnal)
48:34 przyłożenie Mateusza Błazika po 8-jardowej akcji biegowej
III kwarta
56:34 przyłożenie Łukasza Szelongiewicza po 30-jardowej akcji po podaniu Keitha Raya (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Błazik)
64:34 przyłożenie LaParisha Lewisa po 40-jardowej akcji po podaniu Keitha Raya (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Błazik)
IV kwarta
72:34 przyłożenie Jacka Wróblewskiego po 10-jardowej akcji po podaniu Keitha Raya (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Błazik)
80:34 przyłożenie Arkadiusza Kanickiego po odzyskaniu w polu punktowym Dukes piłki zgubionej przez rywali (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Błazik)
88:34 przyłożenie Grzegorza Dominika po 10-jardowej akcji po podaniu Keitha Raya (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Błazik)