Koszykarze GKS Tychy mają za sobą bardzo dobry mecz. Tyszanie przed własną publicznością pokonali AZS UMCS Start II Lublin 93:62.

Podopieczni Tomasza Jagiełki od początku meczu narzucili rywalom swój styl gry. Tyszanie doskonale rozbijali ataki przyjezdnych, którzy przez to nie mogli się rozpędzić. GKS Tychy natomiast powiększał przewagę, która na koniec kwarty wynosiła 10 punktów.

W drugiej partii obraz gry niewiele się zmienił. Mocny początek w postaci „trójki” Koperskiego dodał jeszcze więcej pewności siebie gospodarzom. Zespół z Lublina nie był w stanie zmniejszyć straty i na przerwę GKS Tychy schodził prowadząc 45:29. Po zmianie stron kibice zebrani w tyskiej Hali Sportowej oglądali najbardziej wyrównaną partię. Goście próbowali zmniejszyć stratę, ale defensywa GKS była niemal bezbłędna. Tyszanie jeszcze powiększyli przewagę, która przed czwartą kwartą sięgnęła 20 punktów!

Nic nie wskazywało na to, że podopieczni Jagiełki mogą przegrać to starcie. W czwartej kwarcie tyszanie jeszcze podkręcili tempo i ostatecznie w pełni zasłużenie pokonali AZS UMCS Start II Lublin 93:62.

GKS Tychy – AZS UMCS Start II Lublin 93:62 (26:16 | 19:13 | 26:22 | 22:11).
GKS: Trubacz 20 (6/9 za 3), Koperski 11, Wieloch 11 (7 asyst), Stankowski 10 (5 zbiórek, 5 asyst), Diduszko 9 (7 zbiórek), Krajewski 8, Mąkowski 7, Tyszka 6 (7 zbiórek), Ziaja 5, Nowak 4, Choudkiewicz 2, Szczepanek.