W ostatnim tygodniu los nie rozpieszczał bramkarzy GKS Tychy. W związku z tym sztab szkoleniowy postanowił ściągnąć do klubu Adriana Kostrzewskiego.

Przed tygodniem w trakcie treningu poważnej kontuzji doznał Konrad Jałocha, a w ostatnim meczu ucierpiał również Kacper Dana. Na dodatek Adrian Odyjewski do niedawno wrócił do normalnych bramkarskich treningów. Sztab szkoleniowy GKS Tychy musiał więc zabezpieczyć pozycję bramkarza.

Wybór padł na 23-letniego Adriana Kostrzewskiego, który w ostatnim czasie reprezentował barwy Górnika Łęczna. Zawodnik przygodę z piłką nożną rozpoczynał w takich klubach jak Naprzód Zielonki, Naprzód Stare Babice i UKS SMS Łódź. Następnie reprezentował barwy Włókniarza Konstantynów Łódzki i Concordii Elbląg.

– Wobec plagi problemów zdrowotnych wśród naszych bramkarzy, musieliśmy zwiększyć poziom rywalizacji na tej pozycji. Adrian jest odważny w grze, dobrze radzi sobie na przedpolu i co ważne bardzo chce się nadal rozwijać – opisuje Kostrzewskiego Leszek Bartnicki, prezes KP GKS Tychy S.A.

23-latek ostatnie lata spędził w Górniku Łęczna, w którym zadebiutował w seniorskiej piłce. Od 2019 roku na poziomie PKO Ekstraklasy, Fortuna 1 Ligi, eWinner II ligi oraz Fortuna Pucharu Polski rozegrał 33 spotkania. W 12 zachował czyste konto, a w minionym sezonie zaliczył udany debiut na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. W starciu ze Śląskiem Wrocław zagrał na tyle dobrze, że trafił do jedenastki kolejki.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.