Nowy kontrakt z koszykarskim GKS Tychy podpisał Michał Jankowski. Pozostanie w klubie „Jankesa” to bardzo dobra wiadomość dla tyskich fanów.

Jankowski do drużyny Tomasza Jagiełki dołączył w trakcie poprzedniego sezonu. Bardzo szybko zyskał sympatię kibiców, którzy lubią walecznych zawodników. „Jankes” od razu pokazał, że był strzałem w dziesiątkę, a dowodem było wybieranie go do najlepszej piątki kolejki.

– Bardzo mi zależało, aby mieć strzelca w drużynie, który daje również mnóstwo energii w defensywie. Liczę na to że nadchodzący sezon będzie jeszcze lepszy w jego wykonaniu, ponieważ będzie z nami od początku okresu przygotowawczego – powiedział trener Tomasz Jagiełka.

Warto zaznaczyć, że Jankowski był jednym z najlepszych strzelców zespołu. Przebywając średnio na parkiecie 30 min. zdobywał średnio 15,7 punktów na mecz, a także zanotował 4,5 zbiórki, 2,2 asysty i 1,2 bloków.

– O podpisaniu kontraktu w Tychach zadecydowało kilka czynników. Po pierwsze trener, który bardzo jasno wyznaczył mi cel i rolę, którą mam pełnić. Po drugie świetnie zorganizowany klub, który jest bardzo stabilny i daje mi możliwość dalszego rozwoju i walki o najwyższe cele, a trzecim i może najważniejszym czynnikiem, było moje poczucie niespełnionego zadania czyli brak medalu. – mówił „Jankes”. – Czuję duży niedosyt z tego powodu, więc mam poczucie nie do końca wykonanego zadania. Mam nadzieje, że wraz z nowym zespołem uda nam się dokończyć to czego nie udało się w tym roku – dodał.