Rezerwa GKS Tychy w ostatnim meczu ligowym zremisowała z GKS Radziechowy-Wieprz 1:1. Jedynego gola dla tyszan zdobył powracający do gry po kontuzji Piotr Ćwielong.

Mecz rozpoczął się spokojnie, ale optyczną przewagę mieli gospodarze. Brakowało jednak okazji podbramkowych, a te nieliczne nie były owocne.

Pierwszy swoich sił spróbował Szumilas, ale jego strzał z dystansu minął cel. W 25. min. przed dobrą szansą stanął Biegański. Uderzoną piłkę zablokowali jednak obrońcy. Po pół godz. gry goście dali znać o sobie. Kąśliwy strzał z dystansu oddał rywal, ale dobrze zachował się Odyjewski, dzięki któremu wynik nie uległ zmianie.

Po zmianie stron odważniej zaatakowali podopieczni Tomasza Wolaka. Efekt przyszedł już po dziesięciu min., kiedy to w polu karnym faulowany był Ćwielong. Sam poszkodowany wziął na siebie odpowiedzialność i dał prowadzenie GKS Tychy. W 66. min. powinno być 2:0, ale strzał Połapa został sparowany na rzut rożny. Kwadrans przed końcem meczu Odyjewski ponownie w efektowny sposób obronił strzał rywala.

W 83. min. Bogusławski ostemplował poprzeczkę bramki rywali, ale w 88. min. zmarnowane okazje przez tyszan zemściły się. W potwornym zamieszaniu pod bramką Odyjewskiego zawodnik gości zdołał wepchnąć piłkę do bramki i dać swojej drużynie remis.

Jedynym pozytywem tego spotkania był powrót do gry Piotra Ćwielonga, który ostatnie miesiące spędził lecząc kontuzję. W ostatniej jesiennej kolejce (niedziela, 11.11.) GKS II Tychy zmierzy się z drużyną GKS Dąb Gaszowice na boisku OW Paprocany. Początek meczu o godzinie 11:00.

GKS II Tychy – GKS Radziechowy-Wieprz 1:1 (0:0). Bramka: Ćwielong (55. rzut karny).
GKS II: 1. Odyjewski – 16. Połap, 19. Kopczyk, 21. Bogusławski Ż, 17. Pipia – 5. Ćwielong, 9. Blach Ż, 27. J. Biegański (78, 7. K. Kokoszka), 10. Szumilas, 4. K. Piątek Ż – 18. Staniucha (64, 29. Paluch).