Rozgrywki zakończyły zespoły występujące w tzw. niższych ligach. Najciekawszy mecz ostatniej tegorocznej kolejki rozegrano w Paprocanach.

Na obiekcie przy ul. Sikorskiego 110 miejscowa „Zetka” podejmowała OKS JUWe Tychy. Spotkania obu zespołów od dawna stoją na wysokim piłkarskim poziomie, a także przysparzają mnóstwa emocji. Nie inaczej było i tym razem.

Podopieczni Krzysztofa Skiby byli faworytem potyczki i od początku gry wywiązywali się z tej roli. Gracze „Zetki” przejęli inicjatywę i kontrolowali przebieg starcia, a już w piątej min. efektowną paradą po strzale głową Rafała Ptaka popisał się Szymon Kwiatkowski. Wynik po kwadransie gry otworzył Michał Pustenik, który huknął nie do obrony z dystansu lokując piłkę pod poprzeczką bramki Kwiatkowskiego. Po objęciu prowadzenia „Zetka” cofnęła się i wyprowadzała groźne kontrataki.

Goście zaczęli się rozkręcać i stwarzać okazje do zdobycia wyrównującej bramki. Najlepszą zmarnował doskonale znany kibicom w Tychach Damian Czupryna, który po indywidualnej akcji w sytuacji sam na sam trafił wprost w Wojciecha Czmoka. Po zmianie stron gospodarze nadal skupili się na defensywie wyprowadzając kontry. W 63. min. podwyższyli prowadzenie, a piłkę w bramce JUWe ulokował wprowadzony z ławki rezerwowych Grzegorz Migdał. W 70. min. napastnik gości – Dawid Frąckowiak został ukarany dwoma żółtymi kartkami i musiał opuścić plac gry.

OKS JUWe mimo osłabienia nie przestało atakować, ale nadal zawodziła skuteczność. Tej nie brakło miejscowym, którzy w 83. min. wykorzystali kolejną kontrę. Ponownie na listę strzelców wpisał się Migdał, a „Zetka” w pełni zasłużenie wygrała derbowe starcie kończące ligowe rozgrywki Ligi Okręgowej.

OKS Zet Tychy – OKS JUWe Tychy 3:0 (1:0). Bramki: Migdał 2, Pustelnik.
OKS Zet: Czmok – Bernat, Sidło, Lewicki, Krupiński – Pustelnik, Fortuna, Nieśmiałowski, Gajewski- Kuliński, Ptak oraz Bernat, Olszowski, Kamiński, Migdał, Rolka, Michalak.
OKS JUWe: Kwiatkowski – Gurbisz, Józefowicz, Braś – Hornik, Szlosarek, Puto, Cibor, Czupryna, Zubrzycki – Frąckowiak oraz Liszka, Woźniak, Mandrowski, Patryk Haśnik.