Piłkarze GKS Futsal Tychy pożegnali się z Pucharem Polski w futsalu. Tyszanie ulegli na własnym parkiecie Clearexowi Chorzów 1:3.

Pojedynek z Clearexem Chorzów dla GKS Tychy nie miał być spacerkiem, ale też nikt nie skreślał podopiecznych Witolda Zająca. Szczególnie, że tyszanie chcieli przerwać serię porażek ligowych.

12646853_1268922946467636_984945743436758293_o

Spotkanie rozpoczęło się dla GKS Futsal jednak fatalnie. Już na początku Zbigniew Modrzik odbił strzał rywala, ale w podbramkowym zamieszaniu rywal był sprytniejszy i otworzył wynik. Stracony gol jednak nie podłamał gospodarzy, którzy mieli swoje okazje do wyrównania. Bliscy byli najbardziej doświadczeni – Piotr Myszor i Michał Słonina, obu jednak zabrakło szczęścia. W 11. min. ataki tyszan przyniosły skutek, a płaski strzał w długi róg oddał Bartłomiej Sitko, a piłka zatrzepotała w siatce.

Gra rozpoczęła się na nowo i obie drużyny odważnie atakowały. Kapitalnie spisywał się Zbigniew Modrzik, który kilkukrotnie wyszedł zwycięsko z pojedynków sam na sam. Szczególnie efektownie spisał się po kwadransie gry, kiedy ofiarną interwencją powstrzymał rywala. Tuż przed końcem meczu jednak fatalnie akcję w ataku rozegrał Patryk Szachnitowski, a rywale wyprowadzili kontrę po której ponownie wyszli na prowadzenie.

12640302_1268923426467588_3995073428126979223_o

Druga część gry rozpoczęła się od ataków gości, a Modrzikowi pomógł słupek. Pięć min. później Myszor ładnie obrócił się z rywalem na plecach, ale lobując bramkarza trafił w poprzeczkę. W 29. min. Clearex podwyższył prowadzenie, choć tyszanie reklamowali zagranie piłki ręką przez rywala. Po pół godz. gry swoich sił próbował Samuel Jania, ale jego dwa groźne uderzenia zakońćzyły się rzutami rożnymi, a w odpowiedzi goście ponownie trafili w słupek. Idealną okazję do zmniejszenia straty miał Słonina, ale trafił prosto w bramkarza. Chwilę później zawodnik gości ewidentnie zatrzymał piłkę ręką w swoim polu karnym – sędziowie jednak nie zareagowali. W 36. min. chorzowianie trafili w słupek, a kontratak Słoniny zakończył się faulem i czerwoną kartką. W końcówce Kacper Dudzik powinien zdobyć gola, ale trafił tylko w słupek, a GKS Futsal przegrał i pożegnał się z Pucharem Polski.

GKS Futal Tychy – Clearex Chorzów 1:3 (1:2). Bramka: B. Sitko.
GKS Futsal: Modrzik – Słonina, Myszor, Pytel, Kubica – B. Sitko, Dudzik, Jania, Szachnitowski.

Zapraszamy do obejrzenia GALERII ZDJĘĆ, którą tradycyjnie przygotował Łukasz Sobala.