Po 51 latach przerwy zawody lekkoatletyczne wróciły do Tychów. Możliwe to było dzięki organizacji Mityngu im. Jana Dery.

Ta chwile na pewno wywołała spore wzruszenie u obecnych trenerów „królowej dyscyplin”, ale także wielu kibiców. Zawodnicy MOSM Tychy natomiast mogli napawać się dumną rolą gospodarza imprezy.

W zawodach wzięło udział 40 tyszan trenujących w klubach LA – MOSM i SPLA (Stowarzyszenie Promocji Lekkiej Atletyki). Jednym z najważniejszych części mityngu był memoriałowy bieg na 400 m przez płotki, który wygrała tyszanka reprezentująca AZS AWF Katowice – Julia Korzuch.

Tyszanie świetnie się spisali podczas niedzielnej rywalizacji. Maja Rubka zwyciężyła w biegu na 300m U14, a Artur Bizoń był najszybszy wśród panów na tym dystansie. Mieszkanka Kobióra, ale trenująca w MOSM Tychy, Roksana Gaj w biegu na 1000m nie miała sobie równych pozostawiając za plecami m.in. medalistkę zeszłorocznych MP. Jej start to dobry prognostyk przed Mistrzostwami Polski, w których kobiórzanka będzie walczyła o 28. medal MP dla MOSM.

Warto zaznaczyć, że przed samą imprezą w Tyskiej Galerii Sportu Jan Dera został uroczyście uhonorowany i znalazł swoje miejsce na Alei Gwiazd TGS. Podczas uroczystości, jak i samych zawodów obecni byli przedstawiciele miasta – wiceprezydent Maciej Gramatyka, Przewodnicząca Rady Miasta Tychy – Barbara Konieczna, wicemarszałek Senatu RP – Gabriela Morawska-Stanecka, ale też i córka trenera Dery – Katarzyna Dera.

Szczegółowe wyniki można znaleźć TUTAJ.

Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.