Hokeiści GKS Tychy nie popisali się w wyjazdowym meczu z MH Automatyką Gdańsk. Tyszanie przegrali 2:5 i w rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 1:1.

Gospodarze od początku pojedynku byli mocno zmotywowani, a strzelony gol przez ex-tyszanina Josefa Vitka w 42. sek. gry dodał im wiatru w żagle. Po niespełna kwadransie pierwszej części drugi były zawodnik GKS – Jan Steber podwyższył prowadzenie miejscowych i sytuacja tyszan stała się bardzo niekomfortowa.

Po zmianie stron wydawało się, że zespół Gusova skutecznie ruszy do odrabiania strat. Zamiast tego po nieco ponad pół godz. gry stracił trzecią bramkę. Wynik 0:3 po dwóch tercjach nie napawał optymizmem. Mimo to GKS Tychy starał się odrobić straty, a sygnał ku temu dał w 46. min. Jarosław Rzeszutko. Kilka min. później kontaktowe trafienie na swoim koncie odnotował Filip Komorski.

W 52. min. zmotywowani gdańszczanie znowu podwyższyli prowadzenie. Tyszanie starali się wrócić do gry, a w końcówce wszystko postawili na jedną kartę. Na nic jednak zdało się wycofanie bramkarza, bowiem gospodarze ulokowali krążek w pustej bramce i przekreślili szanse GKS.

Kolejny mecz rywalizacji do czterech wygranych rozegrany zostanie w piątek w Tychach. Po dwóch meczach jest remis 1:1.

MH Automatyka Gdańsk – GKS Tychy 5:2 (2:0, 1:0, 2:2)
1:0 Josef Vitek – Petr Polodna (00:42)
2:0 Jan Steber – Petr Polodna – Robin Maly (13:06)
3:0 Aleksandr Golovin – Vladislav Yelakov – Yegor Rozhkov (31:03)
3:1 Jarosław Rzeszutko – Adam Bagiński – Andrei Mikhnov (45:25)
3:2 Filip Komorski – Kamil Górny – Mateusz Bryk (49:59)
4:2 Szymon Marzec – Maciej Rompkowski – Mateusz Danieluk (51:27)
5:2 Yegor Rozhkov – Aleksandr Golovin – Konstantin Tesliukevich (59:23) do pustej bramki

GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Sykora, Cichy, Szczechura – Górny, Bryk; Klimenko, Rzeszutko, Bagiński – Kotlorz, Novajovsky; Yafimenka, Komorski, Mikhnov – Kolarz, Kogut, Gościński, Galant, Witecki.