Hokeiści GKS Tychy w ostatnim meczu przed występami w Hokejowej Lidze Mistrzów pokazali się z bardzo dobrej strony. Tyszanie pokonali bowiem Re-Plast Unię Oświęcim 4:0.

Podopieczni trenera Gusova rozegrali bardzo dobre spotkanie i w pełni się zrehabilitowali za ostatnią porażkę w Gdańsku. Cieszą również dwie bramki zdobyte w czasie gry w przewadze.

Gospodarze od początku meczu rzucili się do ataku i już w piątej min. objęli prowadzenie. Mroczkowski sprytnie zagrał do Michaela Cichego, który bez problemu ulokował piłkę w oświęcimskiej bramce. Był to jedyny gol w pierwszej tercji, ale przewaga tyszan nie podlegała dyskusji. W drugiej części gry prowadzenie „Trójkolorowych” podwyższył Denis Akimoto. Defensor huknął z bulika, co zaskoczyło bezradnego bramkarza Unii.

Po drugiej przerwie goście próbowali wrócić do gry i walczyli, ale tego dnia tyszanie mieli mecz pod kontrolą. W 42. min. tyszanie grali z przewagą zawodnika i ją wykorzystali, a na listę strzelców wpisał się Jarosław Rzeszutko. Wynik w końcówce meczu ustanowił Jakub Witecki.

Zawodnicy GKS Tychy popełniali zdecydowanie mniej błędów niż w poprzednich meczach, co na pewno cieszy przed zbliżającym się meczem w Hokejowej Lidze Mistrzów. Jutro (wtorek, 08.10.) tyszanie podejmą bowiem Vienna Capitals.

GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 4:0 (1:0, 1:0, 2:0)
1:0 Michael Cichy – Christian Mroczkowski (04:48) 5/4
2:0 Denis Akimoto – Christian Mroczkowski (29:01)
3:0 Jarosław Rzeszutko – Adam Bagiński – Peter Novajovsky (41:52) 5/4
4:0 Jakub Witecki (58:47)
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Ciura, Novajovsky; Yafimenka, Cichy, Klimenko – Kotlorz, Bizacki; Kogut, Galant, Witecki – Pociecha, Akimoto; Mroczkowski, Bryk, Jeziorski – Kolarz, Yeronau; Bagiński, Rzeszutko, Gościński.