Piłkarze GKS Tychy przegrali wyjazdowy sparing na Słowacji. Tyszanie mierzyli się z zespołem byłego gracza GKS Jakuba Kiwiora – MŠK Žilina.

Zespół Artura Derbina nim udał się na Słowację przeszedł test na obecność koronawirusa. Wszyscy zawodnicy otrzymali wynik negatywny, więc do Žiliny udał się pełny skład tyszan.

„Trójkolorowi” bez kompleksów podeszli do wyżej notowanego rywala, który już za tydzień rozpocznie rozgrywki ligowe. Tyszanie od początku odważnie atakowali, a w 27. min. wyszli na prowadzenie. Kamil Kargulewicz wykorzystał błąd defensywy rywali i dograł piłkę do Bartosza Biela, który nie miał problemów ze zdobyciem gola.

Sześć min. później gospodarze doprowadzili do remisu, a dwie min. przed końcem Biel zdobył drugiego gola, dzięki czemu to tyszanie na przerwę schodzili prowadząc. Tyszanin tym razem skutecznie dobił strzał z dystansu Sebastiana Stebleckiego. W drugiej połowie bramki strzelali tylko gospodarze. W 77. min. Adrian Odyjewski był bezradny po strzale z najbliższej odległości. W końcówce spotkania gracze MŠK Žilina strzelili zwycięskiego gola.

GKS Tychy przed zaległym spotkaniem Fortuna 1 Ligi z ŁKS Łódź rozegra jeszcze trzy sparingi. W środę (10.02.) o godz. 11:00 zmierzy się z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, a w sobotę (13.02.) rozegra dwumecz, gdzie rywalami tyszan będą Puszcza Niepołomice oraz Pniówek Pawłowice Śląskie.

MŠK Žilina – GKS Tychy 3:2 (1:2). Bramki: Biel 2 (27., 43.).
GKS Tychy: I połowa: Konrad Jałocha – Maciej Mańka, Nemanja Nedić, Łukasz Sołowiej, Bartosz Szeliga – Kamil Kargulewicz, Jakub Piątek, Wiktor Żytek, Sebastian Steblecki, Bartosz Biel – Szymon Lewicki.
II połowa: Adrian Odyjewski – Dominik Połap, Łukasz Sołowiej (68. Nemanja Nedić), Kamil Szymura, Marcel Stefaniak – Kacper Piątek, Oskar Paprzycki, Łukasz Norkowski, Dawid Kasprzyk, Łukasz Moneta – Damian Nowak. Trener Artur Derbin.