Kolejny bardzo dobry mecz rozegrał drugi zespół GKS Tychy. Podopieczni Tomasza Wolaka 4:0 rozbili Spójnię Landek.

Tyszanie drugi mecz z rzędu zaaplikowali rywalom cztery gole, pokazując, że w ofensywie są bardzo mocni. Tym razem architektem tak okazałej wygranej był Wojciech Szumilas.

Zespół Wolaka od początku narzucił swój styl gry i chętniej atakował bramkę rywali. Nie potrafił jednak udokumentować tego golem. Dopiero w 37. min. Szumilas dośrodkował w pole karne, gdzie Bojarski uprzedził obrońców i pewnie pokonał bramkarza Spójni. Miejscowi raz poważniej zagrozili bramce tyszan, ale Odyjewski był czujny i nie dał się zaskoczyć.

Po zmianie stron tyszanie atakowali jeszcze śmielej, a gospodarze przez to grali bardzo bojaźliwie. W 57. min. akcję przerwali zagraniem ręką, a rzut wolny w kapitalnym stylu wykorzystał Szumilas lokując piłkę w samym okienku bramki miejscowych. Niespełna dziesięć min. później ten sam zawodnik wykorzystał rzut karny wywalczony przez Pipię.

Gospodarze byli tłem dla doskonale grających tyszan, a kiedy sporadycznie zaatakowali bramkę „Trójkolorowych” to na wysokości zadania stawał Odyjewski. Zawodnicy drugiej drużyny GKS nie spoczęli na laurach prowadząc 3:0 i w 85. min. zdobyli czwartego gola. Szumilas tym razem zagrał przed pole karne, skąd Kokoszka nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi i ustanowił wynik spotkania.

GKS II Tychy zajmuje czwarte miejsce w tabeli tracąc do lidera zaledwie dwa punkty. W kolejnym meczu tyszanie na obiekcie OW Paprocany podejmować będą Kuźnię Ustroń (niedziela, 09.09., godz. 11.00).

KS Spójnia Landek – GKS II Tychy 0:4 (0:1). Bramki: Bojarski (37.), Szumilas 2 (57., 66. – k), K. Kokoszka (85.).
GKS II: Odyjewski – Połap, Kopczyk, Matusz, Marcin Grzybek (80. Wolak) – Blach, K. Kokoszka, Pipia (69. Pawełczyk), Paluch (80. A. Biegański), Szumilas – Bojarski.